Microsoft się miota. Zamyka małe studia gier, choć sam przyznaje, że ich bardzo potrzebuje
Kolorowa, dynamiczna ilustracja z gry Hi-Fi Rush wydanej przez Microsoft przedstawiająca grupę zróżnicowanych, rysunkowych postaci, w tym ludzi i androidy, w futurystycznym, miejskim otoczeniu, z elementami technologii i grafitti.
Microsoft nie mógł już zrobić nic głupszego po zamknięciu Tango Gameworks oraz Arkane Austin. A jednak! Zamiast spokojnie czekać na ostudzenie nastrojów graczy do 9 czerwca 2024 r., kiedy to miejsce będzie mieć Xbox Games Showcase, korporacja idzie pod prąd i plecie głupoty. Niestety, nie można takich słów inaczej nazwać.
Microsoft i sprawa zagubionego Xboxa – Spis treści
Microsoft chce małych gier, które zdobywają nagrody
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Ostatni zwiastun Everwild , mniejszej gry od studia Rare, należącego do Xbox Game Studios, został opublikowany w 2020 r. Fot. Microsoft / materiały prasowe
Jak donosi The Verge, tym razem niepotrzebnie buzię otworzył Matt Booty, czyli głowa Xbox Game Studios. Oto co m.in. powiedział na wewnętrznym spotkaniu w firmie.
Dziwna wypowiedź w kontekście zamknięcia Tango Gameworks, studia odpowiedzialnego za najlepszą grę Xbox Game Studios w 2023 r., czyli Hi-Fi Rush. Można jednak odnieść wrażenie, że Matt Booty miał na myśli jeszcze mniejsze projekty, takie, jak również nagradzane Pentiment od Obsidian Studios.
Chaos w Xbox Game Studios. Szykuje się więcej cięć
Czyli co, jak Senua’s Saga: Hellblade II ukaże się 21 maja 2024 r., Microsoft też zamknie studio Ninja Theory?
Zamknięć będzie w Xbox Game Studios więcej, jak donosi Bloomberg słowami niezastąpionego Jasona Schreiera. W dużym skrócie, za dużo studiów, za mało osób, by nimi zarządzać. Łatwiejsze przecież jest zamknięcie studia i pozbycie się kosztów! Dodatkowo niektórzy pracownicy z działów QA i produkcji mieli już dostać propozycję wypowiedzeń z solidnymi odprawami. Co mało śmieszy, Tango Gameworks przed zamknięciem proponowało kontynuację Hi-Fi Rush. Należy się zastanowić, dlaczego dopiero teraz, mocno ponad rok po premierze gry.
Trwają też intensywne rozmowy nad sensem umieszczania gier Call of Duty w Xbox Game Pass (odcinanie się od graczy, którzy zapłacą 349 złotych w dniu premiery), a także nad wydaniem Senua’s Saga: Hellblade II na PlayStation 5. Microsoft również myśli o kolejnej podwyżce cen Xbox Game Pass Ultimate, być może właśnie ze względu na nadchodzące Call of Duty: Black Ops: Gulf War. Jedno jest pewne, Xbox nie jest obecnie w dobrym stanie.
Zdjęcie otwierające: Microsoft / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Microsoft się miota. Zamyka małe studia gier, choć sam przyznaje, że ich bardzo potrzebuje pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL – społeczność entuzjastów technologii.