Macieja Zakościelnego przerosło życie w USA. "Przepuściłem wszystkie oszczędności". Ale to nie był koniec problemów
Maciej Zakościelny skończył 44 lata. Co się u niego dzieje?
Maciej Zakościelny to znany polski aktor filmowy i serialowy. Choć w ostatnim czasie nieco mniej widać go na ekranie, większość z nas pamięta produkcje, w których grał, takie chociażby jak: “Kryminalni” czy “Tylko mnie kochaj”. Jak potoczyło się życie prywatne aktora? Czym dziś się zajmuje 44-letni gwiazdor?
Urodził się 7 maja 1980 r. (w tym roku obchodzi 44. urodziny). Dość wcześnie wiedział, co chce robić w życiu. Już w szkole podstawowej uparcie twierdził, że będzie występował na scenie. Jako młody chłopak brał udział w licznych pokazach talentów. Co ciekawe, aktor ma wykształcenie muzyczne. Ukończył Państwową Szkołę Muzyczną, gdzie specjalizował się w grze na skrzypcach. Poza tym grał również na fortepianie i bębnach afrykańskich.
Po skończeniu szkoły wybrał się do Akademii Teatralnej, której jednak nie ukończył. Przez kilka lat trenował karate. Wybrał się też w podróż po Europie, gdzie swój talent muzyczny – grę na skrzypcach – wykorzystywał w celach zarobkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei pierwsze kroki w aktorstwie stawiał w serialu “Plebania”, gdzie wcielał się w Marka Bednarka. Później wystąpił w takich produkcjach jak: “Sfora” czy “Samo życie”. Jednak wielu kojarzy go z serialem detektywistycznym “Kryminalni”. Grał tam podkomisarza Marka Brodeckiego u boku Marka Włodarczyka czy Magdaleny Schejbal.
Pierwsza poważna rola filmowa nadeszła w 2005 r. w “Tylko mnie kochaj”. W komedii romantycznej wystąpili też: Agnieszka Dygant, Agnieszka Grochowska, Julia Wróblewska, Jan Frycz czy Grażyna Szapołowska. Rok 2008 zaowocował serialem o żołnierzach AK “Czas honoru”, gdzie Zakościelny do tej pory partneruje Kubie Wesołowskiemu i Jankowi Wieczorkowskiemu.
Jak potoczyło się życie prywatne aktora? Na początku bieżącego roku rozstał się z partnerką i matką swoich dzieci.
Zobacz także:
Życie w Los Angeles
Niewielu wie o tym, że Zakościelny wyjechał do Stanów, aby realizować swój amerykański sen. Jak się szybko okazało, koszty życia przerosły aktora. – Osiem miesięcy w Los Angeles kosztuje. Wydawałem więcej, niż zarabiałem. Przepuściłem wszystkie oszczędności – stwierdził w “Twoim Stylu”.
Z kolei w rozmowie z WP wyznał, jak zarabiał tam na życie. – Ania Wyszkoni zaprosiła mnie z zespołem do swojej trasy koncertowej, byłem tam gościem i śpiewałem […] Potrzebowałem też wtedy jakichś pieniędzy i z racji tego, że moje koleżanki były general managers w różnych restauracjach, to zapraszały mnie do pomocy jako kelnera na zamknięte imprezy. Super, mogłem sobie zarobić.
Miał wówczas 30 lat i nie do końca wiedział jeszcze, jak potoczy się jego życie i czego właściwie sam od niego chce. – Starsze panie mnie podszczypywały i mówiły, że jestem Paul Walker z “Szybkich i wściekłych”. Wciskały mi numery telefonów i napiwki. Niestety trzeba było się dzielić ze wszystkimi tym napiwkiem, a był dobry.
Zobacz także:
Maciej Zakościelny i Paulina Wyka
Maciej Zakościelny i Paulina Wyka parą byli od 2014 r. Po dwóch latach na świat przyszedł pierwszy syn, Borys, a w 2018 r. Aleks. Zakochani strzegli swojego życia prywatnego. Raz na jakiś czas pojawili się razem na ściance.
Kiedy na świat przyszły dzieci, aktor poświęcił się w pełni nowej roli, przez co zniknął na jakiś czas ze świata show-biznesu. W ostatnich miesiącach związku między tą dwójką nie układało się najlepiej.
– Nie układało im się i to było najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Rozstali się już kilka miesięcy temu, jednak zachowali dobre stosunki ze względu na dzieci. One są dla nich najważniejsze – powiedziała osoba z otoczenia pary w rozmowie z tygodnikiem “Na żywo” na początku 2024 r.
Maciej Zakościelny, Paulina Wyka
Maciej Zakościelny o rozstaniu
Informację o rozstaniu potwierdził też w końcu Maciej Zakościelny. Aktor w podcaście Łukasza Knapa przyznał oficjalnie, że nie jest już z matką swoich dzieci. Jednak ze względu na chłopców para utrzymuje dobre relacje i dzieli się opieką. Borys i Aleks spędzają tydzień z mamą i tydzień z tatą.
– Musimy zacząć dbać o siebie, naprawdę. Scrollowanie tego Instagrama czy oglądanie do późna seriali kosztem naszego snu… Chcę się pozbyć telewizora z domu. Ja nie oglądam telewizji, ale moi synowie, jak przychodzą do mnie – bo teraz ja nie jestem z moją partnerką już, w związku z czym dzielimy się tak tydzień w tydzień dziećmi – to oni w sobotę i niedzielę oglądają – powiedział aktor w podcaście Łukasza Knapa.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen “Reniferka”, przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony “Konfliktu” i zachwycamy się zaskakującą fabułą “Sympatyka”. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: