Łanie utknęły na środku ronda w Zakopanem. "Nikt się nie zatrzymał"
Łanie utknęły na rondzie na wjeździe do Zakopanego
Cztery łanie utknęły na środku ronda w Zakopanem, otoczone przez gęsty ruch samochodowy, co uniemożliwiło im opuszczenie miejsca przez kilkadziesiąt minut — informuje “Tygodnik Podhalański”.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez gazetę, cztery łanie znalazły się na środku ronda, otoczone przez samochody. Zwierzęta utknęły na piaszczystej górce, bez możliwości jej opuszczenia. Auta przejeżdżały obok, nie zatrzymując się ani nie pozostawiając miejsca na przejście dla zwierząt.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że łanie nie mogły opuścić ronda przez kilkadziesiąt minut. Co więcej, żadne służby miejskie oraz drogowe nie pojawiły się na miejscu zdarzenia, a żaden z kierowców nie zareagował na zaistniałą sytuację. “Niestety nikt się nie zatrzymał” — komentuje redakcja “Tygodnika Podhalańskiego”.
Dzikie zwierzęta można coraz częściej zaobserwować w centrum Zakopanego. Jest to związane z coraz gęstszą zabudową, tworzoną kosztem terenów zielonych. Zwierzęta mają zbliżać się bliżej ośrodków miejskich również w poszukiwaniu pożywienia.
“Karmiąc łanie, sarny czy inne dziko żyjące zwierzęta robimy im krzywdę. Nasze jedzenie może im zaszkodzić. Uczymy je także, że w mieście nic im nie grozi, że znajdą tu bezpieczną przystań. Nic dziwnego, że zaglądają nawet w tak ruchliwe miejsca, jakim jest rondo wjazdowe do Stolicy Polskich Tatr na zakopiance” — wskazuje “Tygodnik Podhalański”.