Komorowski w mocnych słowach podsumował Dudę. "Nie wyobrażam sobie, żeby dojrzały mężczyzna..."
Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski skrytykował zachowanie Andrzeja Dudy. Były prezydent na pytanie o “dojrzałość” obecnej głowy państwa przywołał dawną aktywność Dudy w mediach społecznościowych. – Jest w tym jakaś niedojrzałość jako człowieka, jako polityka, a nawet jako mężczyzny – podkreślił Komorowski.
Bronisław Komorowski był gościem podcastu “Faktu”. W programie “Bez żadnego trybu” został zapytany, czy uważa, że “Andrzej Duda nie dorósł do roli prezydenta Polski”. Komorowski, który w przeszłości piastował to samo stanowisko, przyznał, że “źle się czuje w roli krytyka prezydenta”. Mimo to nie powstrzymał się od oceny zachowania Andrzeja Dudy.
Zobacz wideo Przemówienie Marcina Kierwińskiego na obchodach Dnia Strażaka
Komorowski w ostrych słowach podsumował Andrzeja Dudę
Andrzej Duda
– Jest w tym jakaś niedojrzałość jako człowieka, jako polityka, a nawet jako mężczyzny – powiedział Bronisław Komorowski. – Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby jakiś dojrzały mężczyzna, pełniąc tak ważną funkcję, tweetował sobie, a to z “leśnym ruch*dłem”, a to “foczką” i tak dalej – podkreślił były prezydent. To nie pierwszy raz, kiedy Bronisław Komorowski przywołuje dawną aktywność prezydenta Dudy w mediach społecznościowych. Nawiązywał do niej także w 2019 roku podczas występu w programie Polsatu Graffiti. Wtedy także zarzucał głowie państwa niedojrzałość. – Prezydent Duda zdradził przez okres pięciu lat symptomy niedojrzałości. To, że korespondował z “leśnym ruch*dłem” i z “foczką” sobie tweetował świadczy o braku dojrzałości życiowej, także jako mężczyzny – mówił wówczas Komorowski.
Kontrowersyjna aktywność Andrzeja Dudy w mediach społecznościowych
Bronisław Komorowski w swoich wypowiedziach o niedojrzałości Andrzeja Dudy nawiązywał do aktywności głowy państwa na początku jego prezydentury. W 2016 roku internauci zauważyli, że Duda obserwował kilkadziesiąt anonimowych kont, w tym takie o nazwach: “foczka”, “pimpuś sadełko”, “ruch*dło leśne”, “je**ij się daniel”, “Gejowa Łafka z sosny”, czy “Karolina wazelina”. Według relacji “Newsweeka” administrator tego ostatniego konta sam poprosił prezydenta o dodanie do obserwowanych. “Zgodził się i to o trzeciej w nocy” – napisano.
Prezydent niejednokrotnie wchodził także w dyskusje z anonimowymi użytkownikami mediów społecznościowych. Głowa państwa pozdrawiała, pocieszała i składa życzenia młodym Polakom, a niedowiarkom wysyłała swoje zdjęcie. Jedna z internautek zachęcała prezydenta do zapoznania się z twórczością jej ulubionego artysty. “Sympatyczna muzyka. Dzięki za info o muzycznych trendach. Pozdrawiam i dobrej nocy :-)” – odpisywał Andrzej Duda. “‘Nie unikaj mego wzroku, mam cię na oku’ Dobry tekst ;-)” – napisał do innej. “KWICZĘ” – skomentował jeden z internautów po tym, jak Andrzej Duda zaczął go obserwować. “Byle sąsiadów nie obudzić ;-)” – odpowiedział mu prezydent. O wpadkach Andrzeja Dudy możesz przeczytać w tym artykule: “Jaja” nie były jedyne. Przegląd wpadek prezydenta. “Karolina wazelina”, “foczka” i “pimpuś sadełko”.