Głośno o Lewandowskim. "To głupoty"
Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Robert Lewandowski niejednokrotnie podkreślał, że w nowym sezonie nadal będzie zawodnikiem FC Barcelony. Emocje na nowo podgrzał jednak szkoleniowiec klubu, Xavi. Obóz piłkarza szybko zareagował na jego wypowiedź.
Wejście w FC Barcelonę Robert Lewandowski miał imponujące. Drużyna zdobyła mistrzostwo Hiszpanii, a Polak został królem strzelców. Zachwytów nie było końca.
Obecne rozgrywki dla “Lewego” nie są już tak udane, a pod dyskusję poddano temat, czy Barca może z nim jeszcze osiągać kolejne sukcesy. Właśnie dlatego kwestionowano jego pozostanie w Katalonii.
Polak w ostatnim czasie kilka razy mocno zaakcentował, że nigdzie się nie wybiera i pozostaje w klubie. I wtedy odezwał się Xavi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza
– Lewandowski musi się martwić, jeśli krytyka przyjdzie ze strony trenera lub sztabu, a nie osób z zewnątrz. Myślę, że on o tym wie. Bardzo cenimy jego pracę. Jeśli chodzi o jego przyszłość, porozmawiamy o tym niej pod koniec sezonu – rzucił na konferencji prasowej.
W środowisku słowa te nie przeszły bez echa. Wydaje się jednak, że pożar został szybko ugaszony, a wątpliwości zostały rozwiane. Serwis tvpsport.pl – powołując się na program “El Larguero” w “Cadena Ser” – zacytował krótki przekaz z obozu “Lewego”.
Krótki, ale bardzo treściwy zarazem. “To głupoty” – wypowiedziano się na temat ewentualnego odejścia kapitana naszej kadry z Barcy.
Dodajmy, że “Lewy” pomimo słabszego sezonu i tak jest najskuteczniejszym graczem Dumy Katalonii. W La Liga w 30 występach zanotował 16 goli, do czego dodał osiem asyst. We wszystkich rozgrywkach jego dorobek to 23 trafienia i dziewięć kluczowych dograń.
W ostatnim występie przeciwko Valencii (4:2) skompletował swojego pierwszego hat-tricka w historii występów w Primera Division. Kolejne szanse na gole będzie miał już w weekend podczas starcia, którego stawką będzie najpewniej drugie miejsce na koniec sezonu w Hiszpanii.
Mecz Girona FC – FC Barcelona odbędzie się w sobotę 4 maja, początek o godzinie 18:30. Tekstową relację “na żywo” znajdziesz na WP SportoweFakty (–>> TUTAJ).
Zobacz także: