Dodatkowo windują ceny mieszkań. Aż takiego skoku nikt się nie spodziewał
Liczba mieszkań kupowanych przez cudzoziemców w Polsce wzrosła niemal czterokrotnie w ciągu ostatniej dekady.
Liczba mieszkań kupowanych w Polsce przez cudzoziemców wzrosła w trakcie minionej dekady niemal czterokrotnie. W 2023 r. w ręce cudzoziemców trafiło nieco ponad 14,3 tys. mieszkań. To rosnące zainteresowanie wśród obcokrajowców nieruchmościami w Polsce, ma ścisły zwiazek nie tylko zsytuacją geopolityczną, ale też z rekordowymi wzrostami cen na naszym rynku.
Choć popyt na mieszkania ostatnio wyraźnie wyhamował, to ich ceny wciąż rosną. Sprzedający liczą, że w drugiej połowie roku popyt wystrzeli dzięki programowi “Mieszkanie na start”. Nie chcą więc obniżać cen, lecz testują coraz wyższe poziomy. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w pirwszych miesiącach roku ceny wzrosły w większości dużych miast.
Największe podwyżki cen odnotowano w Katowicach (+7,7 proc.), Sosnowcu (+5,8 proc.) oraz Rzeszowie (+4,7 proc.). Z kolei w porównaniu do poziomu przed rokiem zdecydowanie wyróżnia się Kraków. Z wzrostem o 39 proc. r/r “bije na głowę” inne badane miasta. Ponadto bardzo mocno wzrosły ceny mieszkań w Katowicach (+29 proc. r/r) i Warszawie (+28 proc. r/r). Warto też wspomnieć o Łodzi (+22 proc. r/r) i Wrocławiu (+21 proc. r/r), w których wzrost przekroczył 20 proc.
Rosnące ceny mieszkań. Swoje dołożyli cudzoziemcy
Liczba mieszkań kupowanych w Polsce przez cudzoziemców wzrosła w trakcie minionej dekady niemal czterokrotnie. Portal GetHome.pl ustalił, że tylko w 2023 r. w ręce cudzoziemców trafiło nieco ponad 14,3 tys. mieszkań.
– Od czasu przystąpienia Polski do UE właściwie nieprzerwanie rosła liczba transakcji mieszkaniowych z udziałem cudzoziemców. Spadek zainteresowania mieszkaniami odnotowaliśmy w covidowym roku 2022, ale już w kolejnych dwóch latach nastąpił potężny wzrost, który dość nieoczekiwania zatrzymał się w ubiegłym roku. Widać więc wyraźnie, że wojna ostudziła zapał cudzoziemców, szczególnie obywateli Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych do kupowania mieszkań w Polsce – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.
Ekspert przypomina, że nasz rynek mieszkaniowy jest dla cudzoziemców niemal całkowicie otwarty, co znacznie ułatwia inwestowanie w nieruchomości. Zezwolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wymaga jedynie zakup nieruchomości w strefie nadgranicznej. Ograniczenie obejmuje więc m.in. Trójmiasto, Szczecin, Świnoujście czy Zakopane. Oczywiście takiego zezwolenia nie potrzebują obywatele UE.
Ukraińcy i Białorusini w czołówce kupujących
Jak się okazuje, to nie obywatele Unii, a Ukraińcy kupują najchętniej mieszkania w naszym kraju. Warto przypomnieć, że ta tendencja utrzymuje się już od aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. W kolejnych latach obywatele Ukrainy stali się największą grupą kupujących mieszkania z obcym paszportem. Szczególnie po najeździe Rosji na Ukrainę w 2022 r. MSWiA odnotowało gwałtowny wzrost transakcji z udziałem Ukraińców.
w 2023 r. obywatele Ukrainy kupili w naszym kraju niespełna 6,9 tys. mieszkań, czyli tylko o ok. 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Do tej liczby można dodać 263 lokale nabyte na podstawie zezwolenia w strefie przygranicznej.
undefined
Z najnowszego sprawozdania MSWiA dotyczącego aktywności cudzoziemców na naszym rynku nieruchomości wynika, że w 2023 r. osoby z zagranicznym paszportem kupiły u nas 14346 mieszkań oraz 2545 lokali użytkowych. Tych drugich było aż o 17 proc. mniej niż rok wcześniej.
undefined
Pod względem metrażu Ukraińcy kupili więcej mieszkań, niż łącznie obywatele kolejnych 30 krajów, w tym m.in. Niemiec, Białorusi, Rosji, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii. Przy czym kupili oni wyraźnie mniej mieszkań niż rok wcześniej.
undefined
Większy apetyt na nie mieli za to obywatele Indii, Hiszpanii czy Turcji. Ci pierwsi zaczęli kupować u nas mieszkania w 2005 r., czyli po przystąpieniu naszego kraju do UE. Jednak od pięciu lat robią to coraz śmielej, np. w 2023 r. kupili mieszkania o łącznej powierzchni 10,2 tys. m kw., co daje im miejsce w pierwszej dziesiątce krajów, których obywatele kupują najwięcej lokali.
undefined
Cudzoziemcy najchętniej kupują mieszkania tam, gdzie najłatwiej jest o pracę, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu. Tam też ceny mieszkań rosły w minionym roku najszybciej.