Cztery pisklęta w gnieździe bocianów czarnych w Łódzkiem. Młode ptaki wykluły się w końcu majowego długiego weekendu
Cztery pisklęta wykluły się w gnieździe bocianów czarnych z Łódzkiego. Trzy białe, puchate pisklaki pojawiły się na świecie w ostatni weekend – 4 i 5 maja, a ostatnie pisklę “wyszło” z jaja w poniedziałek 6 maja. Klucie można było obserwować w Internecie, gniazdo jest bowiem w oku kamery.
Cztery pisklęta w gnieździe bocianów czarnych w Łódzkiem. Młode ptaki wykluły się w końcu majowego długiego weekendu
Cztery pisklęta w gnieździe cieszą, ale…
Rodzice – Florentino i jego nowa partnerka Fermina4 – uwijają się przy swych młodych. Przynoszą pokarm, karmią co około godzinę. ogrzewają.
U bocianów zniesienie czterech jaj zdarza się dość często, chociaż bywa, że w gnieździe znajduje się pięć, a nawet sześć sztuk. Ale wyklucie się czterech piskląt u tych ptaków już nie jest tak powszechne. Jednak o sukcesie lęgowym jeszcze mówić za wcześnie. Na młode ptaki czyha wiele niebezpieczeństw – choroby, pasożyty, wyziębienie, z powodu których pisklęta mogą nie przetrwać. Bywa, że rodzice eliminują jedno z lęgu, stwierdziwszy, że z braku pokarmu nie odchowają całego. Ponadto nieporadne, małe osobniki to idealna zdobycz dla drapieżników, nie tylko ptaków, ale i ssaków, np. kun. Gniazdo łódzkich bocianów czarnych jest narażone właśnie na ich zakusy. W ubiegłym roku dwa pisklęta zostały porwane przez jastrzębia, a trzeci wypadł z gniazda po ataku puszczyka. Ostatecznie gniazdo opuścił tylko jeden z młodych ptaków. Teraz, po wykluciu się młodych, Florentino przegonił skrzydlatego drapieżnika, który też próbował złapać pisklę.
Bociany czarne online. Nowy związek i od razu czworaczki
Jednak jak dotąd cztery bocianie maluchy wyglądają na zdrowe, są żwawe i apetyt im dopisuje.
Gniazdo na dębie w kompleksie w województwie łódzkim (lokalizacja jest utrzymywana w tajemnicy, by nie niepokoić tych rzadkich i będących pod ochroną ptaków) Florentino i Ferminę4 połączyło po raz pierwszy. Poprzednia partnerka o imieniu Fermina3 nie wróciła do tej siedziby. Jak widać samiec pocieszył się utratą towarzyszki i z nową partnerką doczekał się czwórki piskląt.