"CPK uwalone, pora na CSa", "Wielki dramat", "Wiedzieliśmy, co z was za ananasy". [KOMENTARZE]
CPK (zdjęcie ilustracyjne)
– Robią wszystko, by storpedować projekt dający Polsce szansę na dziejowy rozwój. Jeden wielki dramat – skomentował decyzje o rozbudowie Okęcia i odłożeniu w planach budowy CPK Michał Dworczyk. Podobnych komentarzy jest więcej. Niewiele osób daje wyrazy poparcia dla decyzji władz.
W poniedziałek gruchnęła wiadomość: CPK zostanie odroczone, rząd najpierw rozbuduje lotnisko Okęcie. Pełnomocnik ds. CPK Maciej Lasek powiedział wprost, że równolegle do inwestycji na Lotnisku Chopina mają trwać prace nad lotniskiem w Baranowie. Spodziewa się jednak, że CPK zacznie działać dopiero w latach 2032-2035. Tymczasem rozbudowa warszawskiego lotniska ma skończyć się już w 2029 roku. W planach jest, aby jeszcze w tym roku skończyć projektowanie rozbudowy, a w 2026 roku rozpocząć prace. Rozbudowa Okęcia ma być też znacznie tańsza. Wstępne szacunki mówią o 2,4 mld złotych. Budowa CPK ma pochłonąć z kolei 45 mld złotych. Te informacje wywołały oczywiście lawinę komentarzy, w większości krytycznych. Decyzji broniła praktycznie tylko strona rządowa.
CPK (zdjęcie ilustracyjne)
Zobacz wideo Tylko u nas! Co dalej z CPK? Maciej Lasek wyjaśnia i podaje terminy
Politycy PiS komentują decyzje ws. CPK. Dołączają do nich politycy Razem
Komentarze do CPK
Z krytyką decyzji na temat Okęcia i CPK od razu ruszyli oczywiście politycy PiS, których ugrupowanie firmowało projekt. “Rujnowanie Polski. #TakDlaCPK” – napisał na X Michał Dworczyk. W innym wpisie skomentował też szeroko cytowane słowa Maciej Laska, który powiedział, że “Okęcie musiałoby zostać pogrzebane przez pomysł CPK”.
CPK (zdjęcie ilustracyjne)
I dlatego robią wszystko, by storpedować projekt dający Polsce szansę na dziejowy rozwój. Jeden, wielki dramat
– stwierdził Dworczyk.
Z kolei Radosław Fogiel, również z PiS, odniósł się do wypowiedzi Laska, w której pełnomocnik ds. CPK stwierdził, że “nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, co tylko możliwe, żeby już nie można się było z tego projektu wycofać. Dopychali go kolanem”.
Dokładnie – po pierwsze, bo wiedzieliśmy, co z was za ananasy, które zrobią wszystko, byle powstrzymać ambitne inwestycje, a po drugie, bo ten projekt wymaga dociskania, pilnowania i codziennej pracy. A nie bajek o audytach od miesięcy
– napisał Fogiel.
Dariusz Matecki z Suwerennej Polski nie przebierał w słowach , gdy komentował temat CPK. “Zamiast CPK, kosmetyczna rozbudowa Okęcia. Zamiast atomu, niemieckie wiatraczki 200 metrów od zabudowań. Zamiast portu w Świnoujściu, park narodowy blokujący prace na Odrze. Droga młodzieży, chcieliście j*bać PiS, a w***liście Polskę na spółę z Donaldem” – czytamy na X.
CPK (zdjęcie ilustracyjne)
“Jak na razie minister Lasek jest najbardziej znany z tego, że z szewską pasją dąży do zaorania strategicznego projektu dla Polski. Mógłby wreszcie uczciwie powiedzieć, że budowa #CPK oznacza duże problemy lotniska w Berlinie. Dlatego Donald Tusk się denerwuje” – pisze z kolei Piotr Muller z PiS.
Ale nie tylko prawica jest oburzona planami na CPK i lotnisko Okęcie. Jeśli jednak chodzi o polityków, to głosów sprzeciwu z innej strony niż PiS było niewiele. “Panie ministrze, my już chcemy to CPK, nie musi nas pan bardziej przekonywać!” – komentował słowa Laska o pogrzebaniu Okęcia przez realizację CPK Adam Kępiński, członek partii Razem. Wpis ten podała też Paulina Matysiak, posłanka Razem.
“Nie znajduję parlamentarnych słów dla tego idiotyzmu ze strony rządu. Warszawa będzie protestować przeciwko rozbudowie Okęcia” – zapowiedział Konrad Wiślicz-Węgorowski, rzecznik prasowy warszawskiego okręgu partii Razem.
Ekspertom i komentatorom nie podoba się zaoranie CPK. Krytykują decyzję rządu
Krytycznie częściej niż politycy wypowiadali się eksperci (niekoniecznie transportowi) oraz komentatorzy życia publicznego. Głos jak zawsze w przypadku CPK zabrał były dyrektor operacyjny PLL LOT, obecnie prezes Stowarzyszenie #TAKdlaCPK, Maciej Wilk. “INFRASTRUKTURALNY ZAMACH STANU. Dzisiaj nitka opisuje absurdy antyrozwojowej propagandy serwowanej przez Pełnomocnika Rządu ds. Likwidacji CPK Maciej Lasek. Zapowiedź rozbudowy Lotniska Chopina to gwałt na szansach rozwojowych Polski jak i na inteligencji wyborców” – tak rozpoczyna swoją serię wpisów Wilk.
Ciekawy eksperyment społeczny. Nie robimy rzeczy, które chce większość naszych wyborców (CPK, związki partnerskie). Robimy rzeczy, których większość nie chce (dopłaty dla deweloperów)
“To znaczy, jakbym objął władzę po kimś, kto wdrożył w życie dwa potężne projekty infrastrukturalne cieszące się wysokim poparciem Polaków (atom + CPK), to starałbym się sprawić, żeby wyborcy zapamiętali mnie jako ich głównego budowniczego – a nie na odwrót” – komentuje Jakub Wiech, ekspert ds. energetyki.
“To mówicie, że Polski nie stać na port lotniczy taki, jaki mają większe narody takie, jak Austriacy, Belgowie, Holendrzy, Duńczycy czy Szwedzi? W bajce o trzech świnkach ta co robiła szałas z patyków, nie wyszła na tym najlepiej. Tyle w temacie Okęcia” – stwierdził Marcin Duma, prezes fundacji IBRiS.
Po co nam CPK w 2030, skoro możemy mieć rozbudowanelLotnisko Chopina w 2032 o mniejszej przepustowości i ograniczeniu operacji w nocy, za to z większym oddziaływaniem na Warszawę?
Na nieco dłuższy komentarz porwał się Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak. “Jeśli dojdzie do absurdalnej i bardzo szkodliwej decyzji porzucenia CPK i rozbudowy Okęcia to Wiedeń nas załatwi i tam będzie hub dla regionu CEE. Mogliśmy załatwić Wiedeń, a Wiedeń załatwi nas, choć na dzisiaj są sporo za nami. Na własne życzenie skazujemy się na peryferyjność w regionie. Piekiełko związane z lataniem z Modlina czy Radomia w czasie rozbudowy – pomijam. Ponadto w czasie rozbudowy Okęcie straci status mini-hubu, który ma obecnie, bo żaden Hindus czy Koreańczyk nie poleci do Łodzi i nie będzie potem jechał do Radomia, żeby lecieć dalej. Po prostu poleci do któregoś z portów zachodnich gdzie w ramach tego samego lotniska wygodnie się przesiądzie” – napisał.
CPK uwalone, to teraz wystarczy zrobić czekoladowego orła i pora na CSA
– podsumowała całe zamieszanie Estera Flieger, publicystka historyczna, która pisze m.in. dla “Rzeczpospolitej” czy “Dziennika Gazety Prawnej”.
Pozytywne głosy pojawiały się raczej rzadko. “Bardzo dobra decyzja” – napisała ekonomistka Alicja Defratyka. “Porzucenie gigantomańskiego i irracjonalnego projektu CPK to jedyne rozsądne wyjście. Ale teraz potrzebny jest jeszcze jeden (niewielki) wydatek: audyt, pokazujący ile Polska na tym procesie straciła (kary umowne itp.) i ilu bogaczy ten pomysł stworzył” – wtóruje Wojciech Sarudski, profesor prawa.
Będziemy wreszcie rozbudowywać lotnisko, a nie tylko gadać o CPK