Natknęli się w lesie na te ślady. "Mocno zdezorientowane"
Leśniczy natknęli się na ślady niedźwiedzi.
Leśnicy z Ustrzyk Dolnych na Podkarpaciu natknęli się na pierwsze zwiastuny nadchodzącej wiosny. Na śniegu zauważyli ślady potężnych łap, co oznacza tyle, że niedźwiedzie powoli wybudzają się z zimowego snu. Jak mówią, są “mocno zdezorientowane”. I nie ma się co dziwić, bo najbliższe tygodnie powinny spędzić jeszcze w pieleszach.
Choć jesteśmy w samym środku zimy, niektórzy najwidoczniej czują już nadchodzącą wiosnę. Na takie pierwsze ślady zmiany sezonu natknęli się właśnie leśniczy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Podczas spaceru leśnymi ścieżkami natknęli się na ślady aktywności niedźwiedzi. Odwilż, jaka dotarła właśnie do Bieszczad, skutecznie wywabiła misie z gawr.
Niedźwiedzie wybudziły się z zimowego snu w Bieszczadach. Leśnicy pokazali nagranie
— Oczywiście nie będzie wielką niespodzianką, gdy poinformuję, że przy odwilży niedźwiedzie znowu wybrały się na spacer. Wychodzą, krążą — mówi na opublikowanym nagraniu leśniczy Maciej Szpiech, pokazując ślady ogromnych łap.
— Tutaj taki dość solidny, ja mam rozmiar 44, a kolega nieco większą stopę ma. No i gdzieś tam sobie zniknął w lasku — dodaje, przykładając swoją stopę do sporo większego śladu niedźwiedziej łapy.
“Dziwna zima i misie to czują”
“Do wiosny jeszcze sporo czasu, synoptycy straszą mrozem, ale teraz trudno się niedźwiedziom dziwić, że mocno zdezorientowane…” — komentują nagranie z Ustrzyk Lasy Państwowe.
Internauci nie są zdziwieni tak szybką aktywnością niedźwiedzi w tym roku. “Przez zawirowania aury misie się pogubiły ze spaniem”, “Tej zimy miśki cierpią na bezsenność i wędrują… Ale podobno już urodziły się maluchy”, “Dziwna zima i misie to czują” — komentują.
Zdumienie wywołują natomiast ogromne łapy drapieżnika. “Sądząc po wielkości śladów, musi to być dorodny osobnik. Lepiej nie wchodzić mu w drogę”, “Dorosły misiek, duże łapy”, “Wielki misiek” — piszą zaskoczeni.
(Źródło: Facebook/Lasy Państwowe)