6:0, 6:0. Przeszła do historii
Na zdjęciu: Coco Gauff
W imponującym stylu rozpoczęła zmagania w turnieju WTA 1000 w Madrycie rozstawiona z trzecim numerem Coco Gauff. Amerykanka nie dała żadnych szans Arantxy Rus. W historii madryckiej imprezy niewiele tenisistek może się pochwalić takim rezultatem.
To był prawdziwy pogrom. Coco Gauff, która z racji rozstawienia otrzymała na początek wolny los, zmierzyła się w II rundzie z Arantxą Rus. Holenderka to tenisistka, która dobrze czuje się na mączce, ale w czwartek w ogóle nie zagroziła Amerykance.
Gauff zwyciężyła błyskawicznie 6:0, 6:0. Puściła rywalkę na tenisowym “rowerku” w zaledwie 51 minut. Taki wynik zawsze robi wrażenie. Szczególnie gdy jest osiągany w imprezie rangi WTA 1000.
20-letnia reprezentantka USA została trzecią tenisistką w historii imprezy Mutua Madrid Open, która zakończyła mecz rezultatem 6:0, 6:0.
Wcześniej na hiszpańskiej mączce dokonały tego Wiktoria Azarenka i Simona Halep. Białorusinka pokonała w ten sposób Rosjankę Wierę Duszewiną w 2011 roku. Z kolei Rumunka puściła na “rowerku” Słowaczkę Viktorię Hruncakovą (znaną wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Kuzmova) w sezonie 2019.
Do tego Gauff została najmłodszą tenisistką w WTA Tour, która może się pochwalić zwycięstwem 6:0, 6:0 od czasu Igi Świątek, gdy Polka rozgromiła w ten sposób Czeszkę Karolinę Pliskovą w finale zawodów w Rzymie w 2021 roku.
Zwycięska Gauff wystąpi w III rundzie madryckiego turnieju. Jej przeciwniczką będzie w sobotę Ukrainka Dajana Jastremska.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał