Zmarł gwiazdor legendarnych Skaldów. Jego brat ujawnił właśnie przyczynę śmierci

Jacek Zieliński ze Skaldów nie żyje. Jego brat zdradził przyczynę śmierci.

“Zmarł Jacek Zieliński, wielki polski artysta – współtwórca Skaldów – ale również nasz wielki Przyjaciel i kompozytor” – przekazano w poniedziałek na profilu Piwnicy pod Baranami. W komunikacie nie było jednak informacji o przyczynie jego śmierci.

Jacek Zieliński miał raka z przerzutami

Tę poznaliśmy we wtorek. Na ten temat z dziennikiem “Super Express” rozmawiał brat zmarłego – Andrzej Zieliński. – Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem – przekazał gazecie. Występowali razem jeszcze na początku marca. Jacek Zieliński śpiewał i grał na siedząco.

Muzyk miał też planach występ na czerwcowym jubileuszu zespołu Budka Suflera. –Prawie nie mając już siły, myślał o najbliższych. I że da radę wyjść na scenę zarówno na naszych koncertach jak i na jubileuszu Budki – opowiadał “SE” Andrzej Zieliński.

Przypomnimy, że zmarłego muzyka pożegnał w poniedziałek m.in. Krzysztof Cugowski. “Kończy się pewna epoka, odchodzą wielcy. Dzisiaj pożegnał się z nami Jacek Zieliński, współtwórca Skaldów, wspaniały człowiek i artysta. Odpoczywaj w spokoju po tamtej stronie…” – napisał na Facebooku.

Zieliński pochodził z Krakowa. Tam też powstali Skaldowie

Jacek Zieliński urodził się 6 września 1946 roku w Krakowie. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem, a także członkiem zespołu Skaldowie. Ten powstał w Krakowie w latach 60. XX wieku.

Zespół założyli: Zygmunt Kaczmarski, Janusz Kaczmarski, Feliks Naglicki i Jerzy “Kuba” Fasiński, Andrzej Zieliński oraz Jacek Zieliński. Ci dwaj ostatni byli braćmi. Muzycy grali m.in. klasycznego rocka, rocka progresywnego, rock’n’rolla oraz muzykę pop.

Jacek Zieliński występował również jako solista. W 1967 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wykonywał utwór “Dzień niepodobny do dnia”.

Muzyk w 2006 roku otrzymał Złoty Medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a w 2014 roku Złoty Krzyż Zasługi. Artysta miał 77 lat.