Zapytali Marylę Rodowicz o Igę Świątek. Wyjawiła, co przez nią robi
Od lewej: Maryla Rodowicz i Iga Świątek
Iga Świątek w ostatnich latach zgromadziła bardzo szerokie grono fanów na całym świecie. Wśród nich jest także Maryla Rodowicz. Legendarna polska piosenkarka w rozmowie z portalem Interia przyznała, że nie raz już zdarzało się jej zarywać noce, by oglądać mecze liderki rankingu WTA. Porównała ją do prawdziwej legendy tenisa.
W minioną sobotę Iga Świątek mogła świętować spektakularne zwycięstwo nad Aryną Sabalenką, po wyczerpującym trzysetowym boju w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Polce udało się obronić aż trzy piłki meczowe, dzięki czemu ostatecznie wygrała 7:5, 4:6, 7:6 (7).
Wielu ekspertów i kibiców nie kryje zachwytów nad Świątek po kolejnych odnoszonych przez nią sukcesach. Do grona jej zagorzałych fanów należy również Maryla Rodowicz. Legendarna polska piosenkarka, która od lat interesuje się tenisem, w rozmowie z portalem Interia opowiedziała o nieprzespanych nocach, których przyczyną były mecze liderki rankingu WTA.
Maryla Rodowicz zachwyca się Igą Świątek. “To jest piękne”
“Nieraz zdarzało mi się zrywać o 3 rano, żeby obejrzeć mecz Igi Świątek. Powtórki to nie to samo, dlatego staram się oglądać na żywo. Ale czasem widzę, że Iga łatwo wygrała pierwszego seta, więc myślę, że kolejne będą podobne i kładę się spać. A rano sprawdzam wynik i widzę, że przegrała. Albo wygrała, tylko były trzy sety i zażarta walka” — stwierdziła Rodowicz.
Piosenkarka wyjawiła także, kto jest jej idolem w świecie męskiego tenisa. Jej ulubieńcem jest Rafael Nadal. “Nie znam drugiego tak walecznego tenisisty. Jest niesamowity. Jak on zgarnia czubkiem rakiety te niemożliwe piłki” — powiedziała.
Co ciekawe, Rodowicz dostrzega podobieństwa do Nadala także u Świątek. “Iga czasami też tak gra, bo jest bardzo sprawna, dobrze biega i potrafi odbić te praktycznie niemożliwe do uratowania piłki. To jest piękne” — podsumowała piosenkarka.