Zapracowany jak Polak. "Siłę znajduję w adrenalinie"

GettyImages-523337922

Często siedzą po godzinach, biorą dodatkowe zlecenia w weekendy. Polacy od lat są w czołówce narodów, które tygodniowo pracują ponad 40 godzin. Wielu z nas narzeka na pracoholizm, inni wprost mówią, że “work life balance” im nie wychodzi. Jak wygląda pracoholizm po polsku? — Ja nawet na urlopie myślę o pracy, tęsknię za nią. Wiem, że to źle, bo nie tak powinien wyglądać work-life balance — mówi w rozmowie z Onetem Iwona. — Samozatrudnienie jest jednak bardzo ryzykowne. Dzisiaj jesteś na samej górze, a jutro na dnie. Nigdy nie wiesz, kiedy zlecenia przestaną napływać — dodaje Kamil.

  • Polacy pracują za dużo. Większość z nich nie potrafi zapomnieć o niej nawet na urlopie
  • Strach przed utratą pieniędzy potrzebnych do życia czy do spłacenia kredytu popycha ich w pracoholizm
  • — Moja mama pracuje obecnie na 4 etatach. Wychodzi z domu o 6 rano, wraca o 22. Wolną ma jedynie niedzielę, ale wtedy też jest nieobecna, bo odsypia cały tydzień — mówi 29-letnia Danuta
  • — Zrezygnowałem z pracy na etacie i postanowiłem zostać sam dla siebie szefem. Nie wiedziałem jednak, że jest to pierwszy krok to wiecznego zmęczenia — dodaje 36-letni Kamil
  • Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Z danych opublikowanych przez europejski urząd statystyczny Eurostat, że w 2022 r. typowy tydzień pracy osób w wieku 20–64 lat wynosił w UE średnio 37,5 godziny. Najdłuższe tygodnie pracy odnotowano w Grecji (41 godzin), Polsce (40,4 godziny), Rumunii i Bułgarii (po 40,2 godziny).

Osoby, które wykazują większe skłonności do pracoholizmu, zazwyczaj zgłaszają więcej negatywnych reakcji emocjonalnych związanych z pracą i czynnościami jej towarzyszącymi — wynika z badań opublikowanych niedawno w “Journal of Occupational Health Psychology”.

Dlaczego pomimo negatywnych skutków, jakie wywołuje pracoholizm, Polacy i tak nie rezygnują z dodatkowych obowiązków?

“Na urlopie myślę o pracy”

Iwona nie wyobraża sobie życia bez pracy. W branży reklamowej pracuje od 2014 r. 33-letnia singielka mówi, że praca zajmuje najważniejsze miejsce w jej życiu. — Często zostaję po godzinach. Nikt mi za nie nie płaci, ale ja też tego nie wymagam. Jestem perfekcjonistką. Jak się za coś biorę, to całość musi być na tip-top. Dlatego po powrocie z biura zdarza mi się po obiedzie włączyć laptopa i szlifować projekty.

Stanowisko, jakie zajmuje Iwona, wymaga od niej kreatywności. — Wieczorem opracowuję plan pracy na kolejne dni, czasem tygodnie, umawiam spotkania. Część projektów, w których uczestniczę, wymaga ode mnie 12-godzinnej dostępności pod telefonem. To dlatego też regularnie sprawdzam maile, zanim zasnę.

Iwona zdaje sobie sprawę, że pracuje za dużo. — Przyjaciółka mówi, że się zajadę. Mama, gdy dzwoni wieczorami i słyszy ode mnie, że znów ślęczę nad projektem, każe mi zwolnić, iść na spacer, do kina. Mówi, że szkoda młodości na życie w biegu. Zdaję sobie sprawę, że moje życie kręci się wokół pracy, ale przez to, że od wielu lat jestem sama, praca jest moją ucieczką od samotności. Gdybym miała faceta, wychodziłabym z biura punktualnie po ośmiu godzinach i dbała o związek, a nie projekty.

33-letnia singielka mówi także o swoich finansach. — Nie mogę narzekać na zarobki. Ale niestety dalej nie stać mnie na kupno kawalerki w Warszawie. Moja zdolność kredytowa pozwala na kupno może z 10 m kw. Dlatego też pewnie daje z siebie 200 proc. pracy. Gdyby szef wręczył mi wypowiedzenia, zalałabym się łzami.

Na szczęście jej przełożony docenia zaangażowanie 33-latki. — Pracuję w tej firmie trzy lata. Rozwijam się, szybko awansowałam. Nikt mnie nie dołuje, wręcz przeciwnie, często słyszę, że jestem niezastąpiona. Gdy wracam z urlopu, słyszę od zespołu: “dobrze, że jesteś”, a przełożony nierzadko mówi mi, że “jestem świetna w tym, co robię”— chwali atmosferę w pracy.

Jednocześnie Iwona wie, że czasem trzeba zwolnić. — Ja nawet na urlopie myślę o pracy, tęsknię za nią. Wiem, że to źle, bo nie tak powinien wyglądać work-life balance. Z drugiej strony Warszawa daje mi większe możliwości finansowe niż praca w moim rodzinnym mieście na Mazowszu. Chciałabym, żeby stan mojego konta rósł co kilka miesięcy. Marzą mi się większe premie kwartalne i częstsze podwyżki.

“Mojej mamy nigdy nie ma w domu. Wychodzi o 6.00 i wraca o 22.00”

— Moja mama pracuje obecnie na 4 etatach. Wychodzi z domu o 6 rano, wraca o 22. Wolną ma jedynie niedzielę, ale wtedy też jest nieobecna, bo odsypia cały tydzień. Dzisiaj jestem już dorosłą osobą, ale kiedyś mi jej bardzo brakowało — mówi 29-letnia Danuta.

Jej 59-letnia mama pracuje obecnie w pensjonacie, sprząta dwa biura oraz wieczorem porządkuje gabinet dentystyczny. — Jest w pracy naprawdę cały dzień. Umowę o pracę ma tak naprawdę tylko w pensjonacie, z którego wychodzi już o 12. Później robi zlecenia. Wiele razy mówiłam jej dawno, że gdyby założyła firmę sprzątającą, to dzisiaj pewnie liczyłaby tylko pieniążki. Bo to przecież o pieniążki się rozchodzi. Chcąc polepszyć sytuację finansową naszej rodziny, zapomniała, że powinna przy tym być jeszcze matką — opowiada kobieta.

— Nie chcę wyjść na okropną córkę, która nie docenia tego, że jej matka stara się jak może. Ale uwierzcie mi, że kiedy widzę jaka zmęczona się wraca do domu, to krew mnie zalewa. Ojciec wraca o 18 i ma spokój. Fajrant. Próbowałam z nią nie raz porozmawiać na ten temat, ale wtedy zbija mnie, że obowiązki ją odmładzają. W Wielkanoc wyskoczyła, że dostała jedną propozycję i zaczęła się nad nią zastanawiać. Rozumiecie? Kolejna praca. Wepchnięta chyba nogą w jej harmonogram. Naprawdę opadłam wtedy z sił. Nie potrafię z nią rozmawiać już o tym, że przecież nie może tak harować — dodaje.

— Kiedyś była młodsza, mogła więcej. Dzisiaj jest dużo starsza. Nie dba o siebie. Zdrowie jej siada. Ona nie idzie na L4, tylko do pracy. Od rana do wieczora jest poza domem. Trudno mi ustalić, czy ona sobie coś zastępuje tą ciężką pracą, ale to wszystko jest naprawdę bardzo ciężki. Najgorsze, że ona sama sobie nie zdaje sprawy z tego, że życie ucieka jej przez palce. Nie ma na nic czasu. Urlop bierze tylko raz w raku, w okresie wakacyjnym. Skondensowany. Chciałabym, żeby była częściej z rodziną, ale wydaje mi się, że dopiero, kiedy pójdzie na emeryturę, to odpocznie. Strasznie się boję, że wtedy to nawet nie zdąży odpocząć. Nie chciałabym pamiętać jedynie pracującej matki — kwituje.

“Boję się poprosić o urlop”

Sandra zatrudniła się w branży finansowej jako samodzielna matka dwójki dzieci, z przeświadczeniem, że złapała Pana Boga za nogi. — Bo od teraz mam stabilizację finansową, pakiet medyczny, ubezpieczenie. Bo nie zwolnią mnie z dnia na dzień, a umowa jest “prawdziwa”, a nie śmieciowa — nawiązuje do poprzednich warunków pracy, z których nie była zadowolona.

Od samego początku 40-latka chciała dać z siebie wszystko. — Wydawało mi się, że tak trzeba, że pracę się szanuje, że walczy się o wynik dla zespołu, dla szefa. A firma “to wszystko” brała, z czasem wymagając coraz więcej.

Teoretycznie Sandra pracuje 8 godzin dziennie, w praktyce często wychodzi 12. — Jeśli pracuję zdalnie, biegnę rano ze szkoły, do której odprowadzam młodsze dziecko, na calle i spotkania, podczas których słyszę właściwie ciągle to samo: musimy zwiększyć efektywność naszej pracy, zarobić więcej pieniędzy. Za każdym razem mam w głowie myśl, że chyba już bardziej zmobilizować się nie da, ale brnę w to dalej, robię więcej — opowiada o codziennej presji, z którą żyje.

O pracy myśli stale. — Podczas robienia zakupów i kiedy czytam synkowi książkę. W weekend, jeśli akurat nie pracuję, myślę o tym, jak bardzo nie chcę iść do pracy w poniedziałek. Boję się poprosić o urlop, bo ciągle słyszę, że jest za mało ludzi do pracy i lepiej nie chorować i nie brać wolnego — żali się mama dwójki dzieci w wieku przedszkolnym.

Sandra przeszła już wiele kryzysów zawodowych. — Mam momenty, kiedy mówię sobie, że chyba trzeba w końcu powiedzieć “stop”, że nie chcę słyszeć od dzieci: “znowu pracujesz, czy można już do ciebie mówić?”. Z drugiej strony wiem, że jestem dobra w tym, co robię. Szef chwali moje wyniki na tle zespołu. Może po prostu to ja nie umiem wyluzować po pracy? — zastanawia się głośno.

“Siłę znajduję w adrenalinie”

Kamil już w trakcie studiów postanowił, że nie chce pracować dla kogoś. Wiedział, że kiedy tylko nadarzy się idealna okazja, założy własną firmę i sam będzie decydował o swoich obowiązkach. — Nigdy nie lubiłem się podporządkowywać. Im częściej rodzice prosili mnie o wyniesienie śmieci, kiedy byłem dzieckiem, tym rzadziej to robiłem. Kiedy milczeli, potrafiłem posprzątać całe mieszkanie. Podobnie było w szkole. Robiłem zadania ponadprogramowe, ale tylko te, które sam sobie wymyśliłem. Dlatego nie byłem zdziwiony, kiedy podjąłem się pierwszej pracy, że nie dogaduję się z szefem. To była wieczna przepychanka — mówi 36-latek.

— W końcu zrezygnowałem z pracy na etacie i postanowiłem zostać sam dla siebie szefem. Nie wiedziałem jednak, że jest to pierwszy krok to wiecznego zmęczenia. Praca w korpo była prosta — osiem godzin dziennie, zamykałem laptopa i odpoczywałem. Kiedy robiłem nadgodziny, to mogłem je sobie odebrać w inny dzień. Oczywiście najbardziej przeszkadzały mi unormowane godziny pracy — nie potrafiłem się pogodzić z tym, że muszę przychodzić codziennie na 8, a nie mogę zaczynać od 10. To wszystko miała mi dać własna firma. I rzeczywiście pierwsze kilka tygodni były magiczne, aż w końcu zacząłem łapać się absolutnie każdego dodatkowego zlecenia, zapominając o czasie wolnym — dodaje.

Wymówki się skończyły. Od tego momentu obowiązki wykonywał na własną rękę, nikt nie stał nad nim i go nie pilnował. Szybko okazało się, że Kamil jest dla siebie zdecydowanie bardziej surowym szefem, niż jakikolwiek manager z korporacji, w której pracował. — Jestem nieustannie zmęczony. Pracuję w branży medialnej i boję się, że jeden niewłaściwy krok sprawi, że wypadnę z obiegu. Ja nie zgodzę się na jakieś zlecenie, to klient pójdzie do kogoś innego, a w najczarniejszym scenariuszu, nigdy już do mnie nie wróci. A przecież podatki, ZUS-y, ubezpieczenia same się nie zapłacą. Nie mogę sobie na to pozwolić — komentuje.

36-latek narzeka na ciągłe zmęczenie, które resetuje nie odpoczynkiem, ale dodatkową adrenaliną. — Ciągle jestem poza domem, dużo wyjeżdżam. Spotkania z największymi nazwiskami muzyki i filmu daje mi jednak kopniaka i potężny zastrzyk adrenaliny. Niedawno kupiłem i wyremontowałem swoje mieszkanie, w którym nawet nie bywam. Wiem, że ktoś mógłby mi powiedzieć, że “przecież mogę przestać”. Samozatrudnienie jest jednak bardzo ryzykowne. Dzisiaj jesteś na samej górze, a jutro na dnie. Nigdy nie wiesz, kiedy zlecenia przestaną napływać. Wielokrotnie próbowałem zwolnić tempa, ale żyjemy w ciężkich czasach. Wszystko jest tak drogie, a na dodatek teraz mam kredyt na głowie — podkreśla.

— Mam nadzieję, że niebawem uda mi się zaprosić znajomych na parapetówkę. Na ten moment jestem w Londynie, gdzie przygotowuję się do kolejnego wywiadu. Jutro wracam na jeden dzień do Warszawy i wylatuję do Paryża robić kolejny materiał. “Zwiedzi sobie świat za darmo” — szkoda tylko, że zazwyczaj widzę jedynie lotnisko, hotel, miejsce spotkania i lotnisko. Nie narzekam, bo jestem uprzywilejowany i robię to, co kocham, ale wiem, że powinienem odpocząć. Na razie jestem młody i nie zamierzam odpuszczać — kwituje.

OTHER NEWS

27 minutes ago

Shane Lowry makes history at PGA Championship but inches away from all-time golf record

27 minutes ago

Rajnath Singh eyes ‘5 lakh paar’ victory margin as opposition toils to make a mark

27 minutes ago

Chiefs' Kelce in Position to Join Historical Company This Season

30 minutes ago

Australian Fashion Week 2024: Daily Mail's acid-tongued showbiz scribe ALI DAHER reveals most bizarre and deluded conversations he overheard at the runway shows

30 minutes ago

Why the Barefoot Investor Scott Pape says now is the time to 'panic' if you have a mortgage

30 minutes ago

This is the new top spot for migrants to slip across US border

31 minutes ago

Cubs fans receive positive injury updates on multiple players

31 minutes ago

Jaime Torres wins the Preakness with Seize the Grey 2 years after starting to ride horses

31 minutes ago

Usyk beats Fury by split decision to become the first undisputed heavyweight champion in 24 years

31 minutes ago

In Hajipur, PM’s ‘Hanuman’ vs Lalu’s ‘Ram’ amid fraying caste loyalties

32 minutes ago

Sunny weather for Sydney as mercury continues to plummet

34 minutes ago

Man dies after being pulled from Lake Michigan near 31st Street Beach, Chicago police say

36 minutes ago

Boohoo founder Jalal Kamani is being sued for £20m by his ex-lover in a row over fashion giant boss's new venture - which she claimed she helped set up

36 minutes ago

Nazis killed more than 1,000 people in WW2 death camps during their occupation of Alderney, inquiry reveals

38 minutes ago

2025 four-star OL Michael Carroll includes Michigan in top 4

38 minutes ago

Liverpool fans say sad farewell to 'one of us' Klopp

38 minutes ago

Warriors' Stephen Curry Set to Join Elite Group of Scorers

38 minutes ago

Bennett Durando: Nuggets vs. Timberwolves: 5 themes to watch for in Game 7 of an odd NBA playoff series

38 minutes ago

Messi in starting lineup for Inter Miami's match against DC United

38 minutes ago

Piastri penalised for qualifying blue

38 minutes ago

Klitschko and Shevchenko laud 'historical' win for Ukrainian Usyk

38 minutes ago

Eagles RB Saquon Barkley 'Not a Difference Maker,' Says Insider

39 minutes ago

Hundreds of injured, abandoned wildlife being treated at Houston SPCA after storms

42 minutes ago

Australian Fashion Week 2024: Daily Mail's acid-tongued showbiz scribe ALI DAHER reveals most bizarre and deluded conversations he overheard at the runway shows

42 minutes ago

How to invest in the Ozempic weight loss boom and pile on the financial pounds: Share prices have already risen six-fold, but beware those celebrity endorsements…

42 minutes ago

Mariners coach cops two yellow cards in 10 seconds before making one-finger salute to TV cameras

43 minutes ago

Chicago mom left waiting hours for help after 911 call for home invasion: ‘We have no units to send you’

44 minutes ago

Treasurer Jim Chalmers claims opposition's budget response would punch multi-billion-dollar hole in budget

44 minutes ago

National weather forecast for Sunday May 19

44 minutes ago

'Real-life elements beyond genetics': An interview with Gila Green

45 minutes ago

Eddie Hearn reacts to Tyson Fury’s defeat by Oleksandr Usyk: ‘He was absolutely gone!’

45 minutes ago

Saints first-round pick working out at left tackle

45 minutes ago

Union shocked SFU ending English, interpretation and translation programs

46 minutes ago

Rishi Sunak set to sign off on £10 billion compensation scheme which will 'change the lives' of victims of the infected blood scandal

46 minutes ago

TOBIAS ELLWOOD: A chance to honour past heroes and show we can still stand up to tyranny

46 minutes ago

Revealed: The seven pensions savings habits that could add £35,000 to your retirement income… every year

46 minutes ago

MAIL ON SUNDAY COMMENT: Our enemies will be the first to notice a cut-price D-Day tribute

46 minutes ago

Newly trained dentists face being forced to work for the NHS in a bid to populate 'dental deserts' amid shortage of practitioners

46 minutes ago

Plant lovers urged to 'embrace' using moss in their gardens as Chelsea Flower Show designer claims plant has a 'sexy, sensual quality that is delightfully velvety to touch'

46 minutes ago

How to invest in the Ozempic weight loss boom and pile on the financial pounds: Share prices have already risen six-fold, but beware those celebrity endorsements…

Kênh khám phá trải nghiệm của giới trẻ, thế giới du lịch