Załamanie pogody w Dubaju: alert do turystów: "Należy unikać wybrzeża"
Burze przynoszą obfite opady deszczu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Zjednoczone Emiraty Arabskie po raz kolejny zostały dotknięte intensywnymi opadami deszczu, której towarzyszył porywisty wiatr. Doprowadziło do pewnych problemów z lotami z lokalnego portu lotniczego. Od rana loty do Stambułu, Singapuru, Nairobi i Lar zostały odwołane.
W tym kontekście zarząd lotniska w Dubaju zaapelował do pasażerów, prosząc podróżnych o odprawę z dużym wyprzedzeniem, ponieważ możliwe są opóźnienia z powodu ulewy i dużego natężenia ruchu.
“Aby uniknąć potencjalnych opóźnień spowodowanych korkami, zalecamy, aby osoby odlatujące z międzynarodowego lotniska w Dubaju (DXB) i międzynarodowego lotniska Al Maktoum (DWC) zaplanowały swoje podróże z wyprzedzeniem. Ponadto radzimy gościom, aby korzystali z aplikacji w celu uzyskania aktualnych informacji o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym i alternatywnych tras oraz rozważyli skorzystanie z Dubai Metro, aby dotrzeć do terminali 1 i 3 DXB” – radzą przedstawiciele lotniska w Dubaju.
Ze swojej strony linie Emirates, flydubai i Etihad Airways zachęcają pasażerów do sprawdzenia statusu lotu z wyprzedzeniem i przybycia do terminali wcześniej niż zwykle, aby uwzględnić możliwe opóźnienia lotów lub kolejki do odprawy.
W związku z ulewą władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zalecają pracodawcom przeniesienie wszystkich pracowników do pracy zdalnej w dniach 2 i 3 maja. To samo dotyczy instytucji edukacyjnych w kraju. Wiadomo, że szkoły w Dubaju i Szardży wysłały uczniów na naukę zdalną w tych dniach.
Krajowy Urząd Zarządzania Katastrofami, Kryzysami i Sytuacjami Kryzysowymi (NCEMA) zaapelował również do mieszkańców i turystów, aby trzymali się z dala od wybrzeża morskiego, obszarów górskich i pustynnych w ciągu najbliższych kilku dni, gdzie wkrótce rozpoczną się burze piaskowe. Oczekuje się, że Dubaj otrzyma dziś 14 mm opadów deszczu, w porównaniu do normalnych 0-0,2 mm.
Jednocześnie, według lokalnych władz, ulewa nie będzie tak intensywna, jak 16 kwietnia, kiedy Dubaj został dotknięty roczną normą opadów, co doprowadziło do zalania głównych autostrad, w tym tych prowadzących na lotnisko.