Zacznie się 2 maja. Polacy będą płacić i płakać
Za moment Polacy więcej zapłacą za żywność.
Sklepy się chwaliły, że do końca kwietnia najważniejsze produkty nie zdrożeją. Akcja “zamrażania” cen zostanie przedłużona czy trzeba liczyć się z atakiem drożyzny? Mamy odpowiedzi sieci Biedronka, Kaufland i Aldi. To nie są dobre wieści.
Polacy się nieźle zdenerwowali, gdy rządzący ogłosili powrót standardowej stawki VAT. Wiedzieli, że to oznacza ponury scenariusz — droższy chleb, masło, mięso i ziemniaki na obiad. Rzeczywiście od 1 kwietnia przestała działać tarcza antydrożyźniana. Tym samym VAT na żywność wzrósł do 5 proc. “Bierzemy to na siebie” —ogłosiła sieć marketów Aldi, która zadeklarowała, że mimo decyzji rządu nie zmieni cen najważniejszych produktów. To samo zrobiły Lidl oraz Kaufland. W ostatnim momencie decyzję o “zamrożeniu” cen ogłosiła również Biedronka. Wszystkie cztery sieci podały termin — 30 kwietnia. Za moment maj i co wtedy? Spytaliśmy wprost.
Biedronka
Największa sieć w Polsce zadeklarowała, że nie zmieni w kwietniu cen regularnych ponad 4 tys. produktów. Klienci mieli się nie martwić o takie przykładowe produkty jak margaryna, boczek, olej, schab, żółty ser, gotowe pierogi czy maślanka. Biedronka zaznaczyła wyjątki — pieczywo oraz warzywa i owoce.
Czy ceny będą “zamrożone” również w maju?
— Priorytetem działalności sieci Biedronka jest oferowanie klientom najwyższej jakości produktów w możliwie jak najniższych cenach, dodatkowo każdego dnia proponujemy ponad 900 promocji — opisuje Joanna Piwowarczyk, menedżerka ds. Komunikacji Korporacyjnej w sieci Biedronka. — Biedronka jako lider rynku dokłada wszelkich starań, aby każdego dnia dotrzymywać obietnicy w zakresie najniższych cen na rynku, a o naszej konsekwencji w tym zakresie świadczy choćby m.in. ostatnie badanie ASM Sales Force Agency, pokazujące, że koszyk zakupowy w Biedronce jest najtańszy.
Jak dodaje, sieć zwiększyła częstotliwość wydawania gazetek – z dwóch do trzech razy w tygodniu. W odpowiedzi przedstawicielki Biedronki nie ma jednak zapowiedzi, że akcja “mrożenia” cen będzie kontynuowana w maju.
Czytaj również: Biedronka obiecała, że nie podwyższy cen po zmianach VAT. No to sprawdziliśmy…
Kaufland i Aldi odpowiadają “Faktowi”
[object Promise]
— wskazuje Kaufland.
Sieć wylicza też ostatnie promocyjne akcje. Informuje, że wszyscy klienci mogą wybierać spośród ponad 4500 artykułów w niskich cenach regularnych. Są oznaczone żółtymi etykietami. — Dodatkowo co tydzień ok. 500 produktów można znaleźć w gazetkach — podaje biuro prasowe Kauflandu.
— Aldi kwestie istotne dla konsumentów komunikuje z odpowiednim wyprzedzeniem, więc w razie ewentualnych zmian będziemy informować — odpowiada “Faktowi” Łukasz Janota, Dyrektor ds. Wsparcia Zarządzania Kategoriami Aldi Polska.— Na pewno w najbliższych tygodniach nasi klienci mogą spodziewać się ciekawych akcji tematycznych, atrakcyjnych produktów non-food oraz promocji już od pierwszej sztuki – bez niejasnych zasad i haczyków. Nieustanie dokładamy wszelkich starań, aby jak najlepiej chronić naszych klientów przed skutkami inflacji i oferować im produkty wysokiej jakości w przystępnych cenach — dodaje przedstawiciel Aldi.
Lidl nie odpowiedział na nasze pytanie.
Sprawdź także: Zaczęło się! Rozdają to za darmo. Szaleństwo w sklepach