Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP. Jest wyrok sądu
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podczas zbierania pieniędzy na rzecz 27. finału WOŚP, 13.01.2019.
Sąd podjął decyzję ws. finału WOŚP, na którym zamordowany został Paweł Adamowicz, ówczesny prezydent Gdańska. Jak podaje PAP, organizatorzy koncertu, policjanci oraz urzędnik zostali uniewinnieni, a prezes firmy ochroniarskiej – uznany winnym. Wyrok jest prawomocny.
Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 r.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odczytany został prawomocny wyrok ws. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chodzi o nieprawidłowości, do których miało dojść 13 stycznia 2019 roku. W czasie wydarzenia, na oczach zebranych osób, zamordowany został prezydent miasta Paweł Adamowicz.
Zobacz wideo Miał być 1000 złotych, jest prawie 16 milionów! Organizatorka zbiórki: “Niesamowity poryw serc”
Zabójstwo Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP. Jest wyrok sądu
13 stycznia 2019 r. Prezydent Paweł Adamowicz na scenie WOŚP
Według prokuratury doszło wówczas do niedopełnienia obowiązków i zaniedbań ze strony organizatorów, firmy ochroniarskiej, policjantów oraz urzędnika. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, sąd podtrzymał wcześniejszy wyrok. Tym samym uniewinnionych zostało pięć osób, w tym obecna ministerka ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska, a także dwaj policjanci oraz urzędnik Zarządu Dróg i Zieleni.
Sąd (zdjęcie ilustracyjne)
Utrzymany został wyrok skazujący dla Gracjana Z., prezesa firmy ochroniarskiej Tajfun. Mężczyzna został skazany na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Sąd jednak uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania ws. Dariusza S., kierownika ochrony.
Sąd podjął decyzję. Zabójca Pawła Adamowicza skazany na dożywocie
Sąd (zdjęcie ilustracyjne)
16 marca ubiegłego roku Stefan Wilmont został skazany na dożywocie za zabójstwo prezydenta Gdańska. Sąd uznał, że jest on osobą poczytalną i zdecydował, że skazany będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie nie wcześniej niż po 40 latach. Będzie też przez 10 lat pozbawiony praw publicznych, a w więzieniu przejdzie terapię psychologiczną. – Stefan Wilmont działał w zamiarze bezpośrednim popełnienia zabójstwa. Motywacja zasługuje na szczególne potępienie, kierując się poczuciem krzywdy. Za niesłuszny, jego zdaniem wyrok, zaplanował zemstę. Paweł Adamowicz był w jego odczuciu symbolicznie odpowiedzialny za swoją krzywdę – mówiła podczas ogłaszania wyroku sędzia.
Paweł Adamowicz
13 stycznia 2019 roku prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został kilka razy pchnięty nożem przez Stefana Wilmonta podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Dzień później zmarł w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku w wyniku odniesionych obrażeń.