"Za bardzo się rozpycha". Leszek Miller komentuje słowa Andrzeja Dudy
Leszek Miller
— Pan prezydent za bardzo się rozpycha, jeśli chodzi o jego obecność w polityce zagranicznej — powiedział Leszek Miller w rozmowie z Business Insider Polska. To reakcja byłego premiera na słowa Andrzeja Dudy o Nuclear Sharing.
— Prawo w Polsce mówi wyraźnie, że za politykę międzynarodowa odpowiedzialna jest rada ministrów a prezydent powinien uzgadniać z nią całą swoją aktywność w tym obszarze. Byłem przekonany, że premier Tusk i minister Sikorski zrobią z tym porządek, ale z tego co widzę na to się nie zanosi, a szkoda — stwierdził też były premier Leszek Miller.
W rozmowie z Mikołajem Kunicą odniósł się też do samej idei rozmieszczania w Polsce głowic jądrowych. — To są kwestie tak delikatnej natury, że jeśli chce się je realizować, to najpierw należy uzgodnić w zaciszy gabinetów najdrobniejsze detale. To przecież nie byłby nasz arsenał, tylko składowanie amerykańskiej broni aktowej na terytorium Polski. Nie wiem, czy Andrzej Duda uzgadniał to z obecną administracją Stanów Zjednoczonych. Trzeba też pamiętać, że taka dyslokacja broni atomowej z jednej strony działa odstraszająco, ale z drugiej ona ściąga ryzyko pierwszego uderzenia przeciwnika. Trzeba zawsz rozkazać, co nam się w takiej sytuacji bardziej opłaca a zdaje się, że takich analiz pan prezydent nie przeprowadzał — mówi Leszek Miller.
Jaki więc mógł być cel Andrzeja Dudy, gdy zaczął mówić o uczestnictwie Polski w Nuclear Sharing?
— To jest taki efekt, jak wcześniejsza deklaracja o podniesieniu w państwach członkowskich NATO wydatków na obronność do 4 proc. PKB. Przecież nawet Amerykanie się skrzywili, mówiąc, że to nie było z nikim uzgadniane. To jest według mnie taka dziecinada, do której już się przyzwyczaiłem, jeśli chodzi o pana prezydenta — mówi Leszek Miller w rozmowie z Business Insider Polska.
Przypomnijmy, w wywiadzie dla “Faktu” prezydent Duda powiedział, że “jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach Nuclear Sharing także i na naszym terytorium, aby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi”.