Wszyscy chcą pracować z Eddiem Murphym. "Legenda. Nie bez powodu"
Eddie Murphy w filmie "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F"`
— Praca z Eddiem jest trochę surrealistyczna. Jest wciąż zabawny i niesamowity jak dawniej. Na liście moich życzeń jest praca z nim. Bardzo go podziwiam — mówi Kevin Bacon, który w filmie "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F" wciela się w postać Kapitana Granta. Dlaczego aktorzy tak chętnie chcą pojawiać się na ekranie obok Eddiego Murphy'ego? Dlaczego zabawny gliniarz z Beverly Hills to żywa legenda? Zobacz ekskluzywne nagranie z aktorami i twórcy najnowszej komedii, która zadebiutuje na platformie Netflix już 3 lipca.
Wspomnienia wracają
Każdy, kto widział oryginalnego "Gliniarza z Beverly Hills", który trafił na ekrany kin w 1984 roku, zdobywając serca widzów i bijąc rekordy oglądalności, słyszy teraz w głowie jedyną w swoim rodzaju melodię syntezatora, mając przed oczami ulubione momenty z pierwszej odsłony przygód Axela. Na przykład tę, w której uchodzący za ulicznego cwaniaczka detektyw musi trzymać się z całych sił, aby nie wypaść z uciekającej przed pościgiem ciężarówki, podczas gdy w tle rozbrzmiewa niezapomniany "Neutron Dance" Pointer Sisters.
Albo perlisty śmiech biednego gliniarza z Detroit na widok ekstrawaganckich bogaczy spacerujących po Rodeo Drive. A może Serge’a z galerii sztuki dla snobów, który zachwala własnoręcznie parzone espresso z cytrynką. Nie zapominajmy o scenie, w której Rosewood zajada się kanapką z krewetkami, budząc oburzenie siedzącego w fotelu pasażera Taggarta, podczas gdy Foley niepostrzeżenie zapycha rurę wydechową ich auta bananem.
– Dzięki wspomnieniom, które wiążemy z tą serią, możemy przenieść się na chwilę w miejsca z naszej przeszłości. Bohaterowie filmu odgrywają ważną rolę w tych wspomnieniach – mówi reżyser filmu "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F" Mark Molloy, który dobrze pamięta, że jako dziecko oglądał pierwszą część przygód Foleya w piwnicy domu wujka.
Wszyscy twórcy filmu — zarówno powracający na ekran aktorzy, jak i zespół kreatywny oraz odtwórcy nowych ról — dobrze pamiętają swoje osobiste wrażenia po obejrzeniu pierwszego "Gliniarza z Beverly Hills" oraz reakcje szerokiego grona widzów. Tym bardziej ekscytująca wydała się więc możliwość przeniesienia historii w nowy wiek.
– Filmy zabierają nas z powrotem do miejsc, w których oglądaliśmy je kiedyś, i przypominają, co wówczas czuliśmy – zauważa Kevin Bacon, który w najnowszej części wciela się w rolę kapitana policji, Cade’a Granta. Gdy Bacon po raz pierwszy oglądał "Gliniarza z Beverly Hills" w 1984 roku, jego kariera nabierała rozpędu po premierze musicalu "Footloose".
Eddie Murphy w filmie "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F"
– W pierwszej części "Gliniarza…" najbardziej podoba mi się to, że choć jest to komedia, gra toczy się o naprawdę wysoką stawkę – zauważa Taylour Paige, która wciela się w rolę córki Foleya, która przez długie lata nie miała kontaktu z ojcem. – Z jednej strony to lekki film, ale oglądanie go po latach wywołuje nostalgię na widok Axela w jeansach, charakterystycznej kurtce i adidasach, który z całą swoją charyzmą, swadą, urokiem i sznytem jest gotów zmierzyć się ze wszystkim, co przyniesie dzień.
Eddie Murphy w filmie "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F"
Joseph Gordon-Levitt, który wcielił się w nowego bohatera, detektywa Bobby’ego Abbotta, pamięta wspólne oglądanie ze starszym bratem, który był wielkim fanem Eddiego Murphy’ego. – Kiedy tylko dostałem tę propozycję, na mojej twarzy pojawił się uśmiech od ucha do ucha i od razu zacząłem nucić utwór "Axel F" – opowiada Gordon-Levitt. – Pamiętam, że brat uczył mnie grać tę melodię na pianinie. Teraz ja uczę tego swojego syna.
Aktorzy z obsady pierwszej części filmu dobrze rozumieją ten aspekt wielopokoleniowości.
– Ludzie opowiadali mi, jak oglądanie "Gliniarza z Beverly Hills" wspólnie z rodziną pomagało im radzić sobie w trudnych czasach – mówi Judge Reinhold, który powraca jako detektyw Billy Rosewood. – Świadomość, że ten film nie tylko bawi widzów, ale też im pomaga, sprawia mi wielką satysfakcję.
Obsada filmu "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F" na oficjalnej premierze
– Zawsze dobrze jest mieć coś, co przynosi ukojenie – wtóruje Paul Reiser, który przed laty wycisnął, ile się dało z niewielkiej roli kolegi Axela z policji, Jeffreya Friedmana, a teraz powraca w filmie "Gliniarz z Beverly Hills: Axel F". – Ten film odegrał bardzo ważną rolę w życiu wielu ludzi. Wielu widzów oglądało go z dziećmi, a nawet z wnukami. Eddie to siła, z którą należy się liczyć. Fakt, że powraca w kolejnej odsłonie filmu, który wszyscy uwielbiamy, to wydarzenie samo w sobie. Coś takiego nie zdarza się co dzień. Trzeba się tym nacieszyć.
"Gliniarz z Beverly Hills: Axel F": opis fabuły
Detektyw Axel Foley (Eddie Murphy) znów patroluje ulice Beverly Hills. Razem z córką (Taylour Paige), której życie jest zagrożone, swoim nowym partnerem (Joseph Gordon-Levitt) i dawnymi kumplami, Billym Rosewoodem (Judge Reinhold) i Johnem Taggartem (John Ashton), postanawia udaremnić niecny spisek – i mocno podgrzać przy tym atmosferę.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco