Koszmarna noc Polaków w Grecji. Pokazali zdjęcia z ewakuacji
Koszmarna noc za Polakami w Grecji. Pokazali zdjęcia z ewakuacji
— Ok. godz. 19 dostaliśmy wiadomość z hotelu o ewakuacji. Niektórzy wyszli w strojach kąpielowych, bez dokumentów, walizek. Kazano nam iść na plażę w kierunku portu. Tysiące ludzi ruszyło więc na plażę. Wsadzono nas na statki, dym był już gryzący i widać było żywy ogień — relacjonuje w rozmowie z Onetem pani Aneta, polska turystka przebywająca na wyspie Kos.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin w Grecji wybuchły łącznie 52 pożary. 44 z nich udało się opanować na wczesnym etapie. Do poniedziałkowego wieczoru strażacy nadal walczyli z ośmioma pożarami. Wśród nich był pożar w Kardamenie na Kos.
Polska turystka przebywająca na wyspie w hotelu Cabana Blu opisuje, że w poniedziałek od godzin południowych "widzieli sunący w ich stronę dym". — W pewnym momencie zaczęły latać helikoptery, samoloty, próbowano gasić pożar. Ok. godz. 19 dostaliśmy wiadomość z hotelu o ewakuacji. Niektórzy wyszli w samych strojach kąpielowych, bez dokumentów, walizek. Kazano nam iść na plażę w kierunku portu. Tysiące ludzi ruszyło więc na plażę. Wsadzono nas na statki, dym był już gryzący i widać było żywy ogień.
Pożar widziany ze statku
— Na statkach siedzieliśmy do godz. 1 w nocy. Co ciekawe, nie rozdawano, a sprzedawano tam wodę i inne napoje. Później zapakowano nas w autokary i wywieziono w okolice lotniska i tam pozostawiono. Dzieci spały na chodnikach, mieszkańcy Kos dowozili wodę i posiłki. Ok. 3 w nocy pojawił się rezydent, zaprowadził nas do jakiejś szkoły, tam dano nam dmuchane plażowe materace i kazano czekać na rozwój sytuacji. Niektórzy o 7 rano mieli wylot, więc na własną rękę próbowali dostać się na lotnisko. Ok. 9 rano zawieziono nas z powrotem do hotelu, pracownicy tu już byli — relacjonuje.
Jak mówi, była to bardzo nerwowa i stresująca sytuacja.
[object Promise]
Na koniec dodaje, że cieszy ją to, że ludzie trzymali się razem, przekazywali sobie informacje, doradzali sobie.
Pożary w Grecji
Podczas poniedziałkowego posiedzenia rządu, premier Micotakis zwrócił uwagę na trudne warunki pogodowe w czerwcu, z wysokim poziomem suszy i silnymi wiatrami. Przewiduje, że nadchodzące lato będzie "szczególnie niebezpieczne" ze względu na pożary. "Wchodzimy w trudny okres pożarowy i z pewnością nie uda się skutecznie walczyć z ogniem bez pomocy społeczeństwa, szczególnie w zakresie zapobiegania" – podkreślił.
W zeszłym roku pożary w Grecji spowodowały śmierć ponad 20 osób.
Wasze doświadczenia
Jesteście na wyspie Kos lub w innym miejscu objętym pożarami i ewakuacją? Czekamy na wasze wiadomości: [email protected]
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco