Nowe przepisy uderzą w miliony Polaków. Chodzi o węgiel
Węgiel może być droższy
Nowe wymagania jakościowe dla paliw stałych mogą spowodować znaczące podniesienie się w krótkim czasie cen węgla — podaje portalsamorządowy.pl.
Serwis przypomina, że projekt rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych, o którym w ostatnich dniach jest bardzo głośno, przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
"Propozycja wzbudza jednak kontrowersje. Ministerstwo Przemysłu stwierdziło, że nowe wymagania jakościowe dla węgla uderzą w kopalnie i gospodarstwa domowe, a rozporządzenie o jakości paliw spowoduje brak możliwości sprzedaży węgla przez krajowe kopalnie oraz wzrost importu i cen węgla" — czytamy.
— Uważam, że wprowadzenie tych przepisów w proponowanym czasie jest, delikatnie mówiąc, nie najlepszym pomysłem. Analizy pokazujące poziom jakości produkowanego w Polsce węgla sortymentów średnich i grubych — który przypomnijmy, jest kupowany głównie przez odbiorców indywidualnych — wskazują, iż zdecydowana większość tego produktu nie spełni tych norm; norm, które i tak są już mocno wyśrubowane — mówi w rozmowie z portalem prof. Paweł Bogacz z Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
I dodaje: — Odnosząc to do faktu, że jakość węgla netto jest w prostej linii wykładnią jakości węgla brutto, a więc węgla występującego w eksploatowanym złożu, na co zakład górniczy nie ma bezpośredniego wpływu, może to spowodować znaczące podniesienie się w krótkim czasie cen węgla dla odbiorców indywidualnych. W Polsce — jak się szacuje — mamy około 4,5 miliona gospodarstw domowych, czyli 8-9 milionów osób. Oczywiście, rynek nie lubi próżni, więc pewnie z czasem luka ta zostanie wypełniona i ten wzrost cen wyhamuje — przekonuje prof. Paweł Bogacz.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco