Ksiądz Michał O. wziął kasę od "szefa szefów". W tle groźby, znikające miliony i układy
Ks. Michał O.
Podczas gdy tłumy protestują przeciwko "torturowaniu" ks. Michała O. w areszcie, do mediów wypływają informacje o kulisach finansowania jego fundacji Profeto. Narracja duchownego opierała się na tym, że wygrał on konkurs Funduszu Sprawiedliwości. Wykonawca ośrodka "Archipelag" donosi jednak, że było nieco inaczej. – Jeszcze przed początkiem rządów PiS w 2015 roku, Jan powiedział mi, że "jak lewaki odejdą od władzy", to będzie ładna inwestycja — mówi Piotr W., wykonawca.
Redakcja OKO.press dotarła do informacji, które miażdżą narrację, jaką przedstawiali dotychczas duchowny i politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy właśnie zapowiadają złożenie zawiadomienia do prokuratury ws. okoliczności zatrzymania ks. Michała O.
Jak podaje portal, egzorcysta już w 2017 r. wiedział, że dostanie ogromne dotacje od Zbigniewa Ziobry, którego nazywał "szefem szefów".
Ks. Michał O. budował imperium. Konkursu nie było
Obecnie osadzony ksiądz "od salcesonu" miał wygrać konkurs na dotację z Funduszu Sprawiedliwości w 2020 r. Sęk w tym, że żadnego konkursu miało nie być, a inwestycja — ośrodek dla ofiar przestępstw — była dogadana już lata temu. W budowę "Archipelagu miał zaangażowany być... ojciec księdza.
[object Promise]
— czytamy na OKO.press.
Prezes firmy Tiso, który współpracował z ojcem księdza, został oskarżony o wystawianie lewych faktur i oszustwa podatkowe. Przyznał się do winy, odbył karę i zaczął współpracować — to właśnie dlatego wiemy dziś, że ojciec ks. Michała O. już przed 2015 r. mówił mu, że powstanie "ładna inwestycja".
[object Promise]
— mówił w rozmowie z OKO.press.
"Szef szefów" dał miliony
Duchowny w przeszłości deklarował, że "Archipelag" buduje razem ze swoim ojcem, który jest doświadczonym budowlańcem i robi to "pro bono". Przeczy to zeznaniom prezesa Tiso, który jasno przyznaje: "de facto to Jan wybudował ten ośrodek". Jan O. chwalił się także, że inwestycję finansować będzie "szef szefów" — Zbigniew Ziobro, ówczesny minister sprawiedliwości.
Centrum pomocy budowane było na warszawskim Wilanowie przy ul. Dobrodzieja, a działka kosztować miała 6,5 mln zł. OKO.press podaje, że Tiso podjęła wówczas teren należący do zakonu sercanów, czyli bliskiego środowiska ks. O. Poszło na to 3,6 mln zł, ale zdaniem Piotra W. cały wynajem był "fikcją". Takich sytuacji było więcej.
Gdy przekręty zaczęły wychodzić, ojciec księdza kazał Piotrowi W. uciec za granicę. W tym czasie Jan O. i Michał O. mieli "załatwić jakiegoś prokuratora".
– Ukryłem się i dałem pełnomocnictwo bratankowi, żeby mógł prowadzić budowę jako Tiso. Lampka mi się zaświeciła, jak Profeto odstąpiła od umowy. Potem przestali reagować na próby kontaktu. Jan O. dogadał się z Budocompleksem – to znajomy mój i Jana z innych budów, na Dobrodzieja był podwykonawcą – przekazał prezes Tiso w rozmowie z OKO.press.
Ojciec księdza i groźby
Pod koniec 2022 r. Piotr W. przyznał się do wszystkiego i trafił do aresztu. Sprawę prowadził Jarosław Szarkowski z Prokuratury Regionalnej, jak podaje OKO.press, ale dotyczyła ona jedynie prezesa firmy Tiso. Jan O. go o tym poinstruował.
[object Promise]
— cytuje go portal.
Ks. Michał O. "więźniem politycznym"
"Po zatrzymaniu torturowano go i upokorzono: postawiono na stacji benzynowej, aby inni robili mu zdjęcia w kajdankach [...], odmówiono mu kontaktu z adwokatem przed decyzją o areszcie. Wszystko to złamanie prawa i spełnia znamiona torturowania" — pisze Patryk Jaki na swoim profilu na portalu X, dołączając "#UwolnićKsiędzaOlszewskiego".
Mariusz Błaszczak zapowiada za to, że poinformowane zostaną o tym instytucje zajmujące się przestrzeganiem praw człowieka. — Polska przestaje być krajem demokratycznym — dodaje.
Nie zgadza się z tym ani Służba Więzienna, ani Ministerstwo Sprawiedliwości, które podaje w komunikacie, że wszelkie procedury prowadzone z osadzonym są zgodne z prawem.
Źródło: OKO.press/X
MS reaguje na list ks. Olszewskiego. Tusk podtrzymuje: to absurd
Raport USA o sytuacji w Polsce. Wskazano na znanych polityków
Zespół ds. rozliczeń PiS szykuje następną bombę? Giertych dla "Faktu": mamy kolejnego sygnalistę pokroju Mraza
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco