Fala komentarzy po słowach ministra. "Ta wypowiedź niestety żartem nie jest"
Fala komentarzy po wypowiedzi ministra Krzysztof Paszyka (x.com/wroblewski_m, x.com/Jakub_Kubajek)
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk stwierdził, że Polacy chcący kupić własne mieszkanie większy problem upatrują w braku zdolności kredytowej niż w cenie metra kwadratowego danego lokum. Słowa wypowiedziane w rozmowie z serwisem Money odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. "Nie wiadomo czy warto tłumaczyć, że zdolność w dużej mierze wynika z kwoty do zapłacenia, czyli z ceny za metr" — zauważył na portalu X dziennikarz Patryk Słowik.
- "Dysponujemy badaniami, z których wynika, że respondenci główny problem widzą w braku zdolności kredytowej, a nie w cenie metra kwadratowego mieszkania" — stwierdził w rozmowie z Money minister Krzysztof Paszyk
- Eksperci i dziennikarze zwrócili uwagę, że wysoka cena za metr kwadratowy mieszkania przekłada się na zdolność kredytową Polaków
- Programy mieszkaniowe, takie jak "Bezpieczny Kredyt 2 proc." i "Rodzina na Swoim", spowodowały gwałtowny wzrost cen mieszkań
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W rozmowie z serwisem Money minister rozwoju i technologii stwierdził, że wpływ na ceny mieszkań ma wiele czynników, w tym "odroczony w czasie popyt, dobra kondycja gospodarki, wzrost wynagrodzeń i niska stopa bezrobocia".
"Dysponujemy badaniami, z których wynika, że respondenci główny problem widzą w braku zdolności kredytowej, a nie w cenie metra kwadratowego mieszkania" — stwierdził Paszyk. Jednocześnie nie wyjaśnił, kto, kiedy i na jakiej próbie przeprowadził rzeczone badania.
Fala komentarzy po wypowiedzi ministra. "Stracony czas"
Słowa Paszyka odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych — eksperci i dziennikarze zwrócili uwagę, że większym problemem Polaków jest wysoka cena za metr kwadratowy mieszkania, która przekłada się na ich zdolność kredytową.
"Jeśli minister odpowiedzialny za programy mieszkaniowe mówi, że Polacy kłopot widzą w braku zdolności kredytowej, a nie cenie za metr kwadratowy, to już nie wiadomo czy warto tłumaczyć, że zdolność w dużej mierze wynika z kwoty do zapłacenia, czyli z ceny za metr. Stracony czas" — zaznaczył z kolei dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.
"Panie Ministrze Krzysztofie Paszyk, co wpływa na ten brak zdolności kredytowej? Czy może to być cena metra kwadratowego, która z niewiadomych przyczyn warunkuje sumaryczną cenę mieszkania?" — zauważył Jakub Kubajek, specjalista do spraw danych i sztucznej inteligencji.
"Słowa ministra brzmią jak żart, ale niestety ta wypowiedź z wywiadu dla Money żartem nie jest" — stwierdził Michał Wróblewski z WP, który przesłał także do Ministerstwa Rozwoju i Technologii pytania dotyczące wypowiedzi ministra Paszyka.
Wpływ na zdolność kredytową mają ceny mieszkań
W rozmowie z portalem Money dr Marcin Czaplicki z SGH podkreślił, że zdolność kredytowa Polaków wiąże się z ceną metra kwadratowego. "Rzeczywiście zdolność kredytowa Polaków jest ograniczona, ale niewątpliwie wpływ na to mają też ceny mieszkań. Jedno z drugim jest mocno powiązane" — stwierdził.
Wprowadzony pod koniec rządów Zjednoczonej Prawicy program "Bezpieczny Kredyt 2 proc." przełożył się na gwałtowny wzrost cen mieszkań. Podobnie było w przypadku programu "Rodzina na Swoim", który działał w latach 2007-2013 i spowodował wzrost cen mieszkań głównie w dużych miastach.
Kierowane przez Paszyka ministerstwo jest w trakcie opracowywania programu dopłat do kredytów, który miałby ruszyć najwcześniej od przyszłego roku. Dr Czaplicki podkreśla, że wprowadzenie takich rozwiązań musi być przemyślane i pomagać określonej grupie społecznej.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco