Maserati GranCabrio Folgore Tignanello: elektryk w hołdzie winu
Zbudowany na zamówienie kabriolet, stworzony w ramach ekskluzywnej współpracy z Marchesi Antinori, 14 lipca zostanie wystawiony na aukcji w Kalifornii, podczas gali Arts for All na festiwalu w dolinie Nappa Valley; to jedna z wiodących imprez charytatywnych związanych ze sztuką w USA.
Maserati z winiarzami
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Z okazji 110 urodzin marka Maserati połączyła siły z włoską firmą winiarską Marchesi Antinori, która może poszczycić się ponad 600-letnią tradycją rodzinnego biznesu, przekazywaną od 26 pokoleń. „Dzięki silnej wielowiekowej historii, która uczyniła tę włoską winiarnię jedną z najlepszych na świecie, produkcja Marchesi Antinori i Tignanello odzwierciedla tę samą pasję, jaka od zawsze charakteryzuje ducha Maserati – pełnego energii pioniera w świecie motoryzacji”, jak napisali twórcy.
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Inspiracją dla powstania GranCabrio Folgore Tignanello była winnica. Aby stworzyć samochód, który ucieleśnia cechy i wartości Marchesi Antinori oraz Tignanello, Maserati zgłębiło wyjątkowość związaną z historią tego wina i oddało należny hołd florenckiej rodzinie winiarzy – poprzez kolory, odcienie, innowacyjne materiały oraz wyrafinowane detale o rzemieślniczej proweniencji. GranCabrio Folgore Tignanello jest swoistym hołdem w ruchu dla prestiżowej winnicy Tignanello i 50-lecia tego wina.
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Wygląd zewnętrzny GranCabrio Folgore Tignanello definiuje personalizowany lakier nadwozia – Terra di Tignanello, kasztanowy kolor inspirowany glebą winnicy, ocieplony miedzianym burgundem przypominającym czerwone odcienie charakterystycznych beczek Tignanello. Prestiżowy kolor inspirowany posiadłością i atmosferą winnicy ma bogaty, metaliczny odcień. Obręcze oraz zaciski hamulcowe są wykończone w kolorze, odpowiednio, matowej i błyszczącej czerni, natomiast emblematy utrzymano w odcieniu miedzi – włącznie z lśniącym logo Maserati. Z kolei miękki dach wykonano z materiału w kolorze czarnym.
Winne wnętrze
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Ale najbardziej ciekawe detale kryją się we wnętrzu – „pokazują” charakterystyczne cechy Tignanello i historię obu domów, łącząc tradycję, innowację oraz włoski kunszt. Fotele pokrywa skóra ozdobiona wielomateriałowym prążkowanym splotem w kolorach srebrnym i bordowym. To innowacyjna tkanina Vegea, wytwarzana z surowców pozyskiwanych w winnicach. Jej deseń przypomina wzór rzędów winorośli na wzgórzu Tignanello, z tutejszymi elementami skalnymi o nazwie Albarese. Tkanina po raz pierwszy znalazła zastosowanie w samochodzie Maserati; wygląda jak skóra i przypomina ją w dotyku.
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Cała reszta to autentyczne szlachetne materiały. Panele w kabinie zdobi ciemne drewno wrzoścowe z laserowym grawerem, które w zamyśle ma przypominać nadruk wypalony na dębowych beczkach i przedstawia detale dotyczące powstania Tignanello. Elegancki haft na zagłówkach łączy Trójząb Maserati z jednym ze znaków rozpoznawczych Tignanello – słońcem, charakterystycznym elementem etykiety butelki. Ten sam symbol został laserowo wycięty na tunelu centralnym, wraz z datami 1971–2021. To pierwszy oraz obecny rocznik Tignanello, akcentujący jubileusz 50-lecia wypuszczenia wina na rynek.
Pierwszy elektryk Maserati
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
GranCabrio Folgore jest najnowszym reprezentantem gamy Maserati – pierwszym w 100 proc. elektrycznym kabrioletem w segmencie aut luksusowych i najszybszym takim na rynku. Wyposażono go w akumulator bazujący na architekturze 800 V, opracowanej z wykorzystaniem rozwiązań technicznych wywodzących się z Formuły E.
Maserati GranCabrio Folgore Tignanello
Maserati GranCabrio ma miękki dach i oferuje cztery prawdziwe siedzenia. Wygodę podróżowania pod gołym niebem również poza sezonem zwiększa układ ogrzewania okolic karku i szyi oraz wiatrołap, który redukuje zawirowania powietrza w kabinie pasażerskiej.
Dwa niesamowite Maserati MC20. Powstały z okazji okrągłych urodzin legendy
Elektryczny kabriolet od Maserati. Uwaga, ma aż 829 koni