Skandaliczne zachowanie BBC. Brytyjczycy zakpili z Ronaldo

Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo. W ramce screen ze stacji BBC.

W poniedziałek reprezentacja Portugalii dopiero po rzutach karnych pokonała reprezentację Słowenii. W dogrywce rzutu karnego nie wykorzystał Cristiano Ronaldo. Po tej sytuacji telewizja BBC skandalicznie się zachowała.

Nie tak miało wygląda to spotkanie 1/8 z perspektywy reprezentacja Portugalii. Podopieczni Roberto Martineza dość gładko przeszli przez fazę grupową Euro 2024. W niej pokonali 2:1 Czechy i 3:0 Portugalię oraz przegrali z Gruzją 0:2. W pierwszej fazie rundy mistrzowskiej trafili na reprezentację Słowenii.

Ten mecz miał być lekki i łatwy dla Portugalczyków, którzy mieli pewnie awansować do ćwierćfinału. Tak się nie stało. Cristiano Ronaldo i spółka dominowali na boisku i przez blisko 70 proc. czasu byli przy piłce, jednak nie potrafili wykorzystywać tworzonych przez siebie sytuacji.

Ani jedni ani drudzy nie byli w stanie strzelić choćby jednej bramki w podstawowy czasie gry, a to oznaczało dogrywkę. W 105. minucie podyktowany został rzut karny dla Portugalii. Do piłki podszedł jeden  z najlepszych piłkarzy w historii - Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jednak nie zdobył bramki.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Co z Lewandowskim w reprezentacji? "To byłoby ukoronowaniem"

Po tej sytuacji oficjalny brytyjski nadawca mistrzostw Europy, stacja BBC, wyświetliła skandaliczną grafikę. Na ekranach telewidzów ukazał się komunikat "Misstiano Penaldo", który został stworzony z imienia i nazwiska piłkarza oraz słów "missed penalty", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "niewykorzystany rzut karny".

Do całej sytuacji na swoim profilu na Instagramie odniósł się legendarny stoper John Terry. Anglik na swoim insta story zamieścił zdjęcie, na którym widnieje napis "misstiano penaldo" i wyraził swoją opinię na ten temat. " BBC, to jest hańba" napisał krótko 43-latek.

Spotkanie zakończyło się rzutami karnymi, w których triumfowali Portugalczycy 3:0. Fantastyczną formę zaprezentował bramkarz Diogo Costa, który obronił trzy strzały swoich rywali. W ćwierćfinale mistrzostw Europy w Niemczech, zespół prowadzony przez Roberto Martineza zmierzy się z Francją. Ten mecz zaplanowano na 5 lipca na godzinę 21:00.

Zobacz także:

Na to nie da się patrzeć. Francuzi zaskakują: Nic się nie zmieni

Euro 2024: kolejny wielki hit! Znamy już trzy pary ćwierćfinałowe