Zadali Szczęsnemu pytanie o Lewandowskiego. Nawet się nie zawahał, wszystko się nagrało

Zadali Szczęsnemu pytanie o Lewandowskiego. Nawet się nie zawahał, wszystko się nagrało

Wojciech Szczęsny wziął ostatnio udział w rozmowie z portalem “Meczyki”. Polskiemu bramkarzowi były zadawane pytania, na które miał odpowiedzieć “tak” lub “nie”. Jedno z nich dotyczyło Roberta Lewandowskiego, a nad odpowiedzią długo się nie zastanawiał.

Reprezentacja Polski odpadła z EURO 2024, które, jak wynika z zapowiedzi Wojciecha Szczęsnego, było jego ostatnim reprezentacyjnym turniejem. Jak sam mówił w rozmowie z Foot Truckiem, w 2026 roku bramkarz nie będzie już grał w piłkę. Czy jednak na pewno “Szczena” zdecyduje się na tak szybkie zakończenie kariery? Wątpliwości pojawiły się, gdy wziął udział w rozmowie z TVP Sport.

Bramkarz wyjawił wtedy, że plany wymknęły mu się spod kontroli. Wygląda na to, że Szczęsny nie jest usatysfakcjonowany z występu reprezentacji na EURO 2024, przez co może myśleć nad przełożeniem zamiaru zakończenia kariery na inny termin.

Ja nie ukrywam, że zawsze starałem się dokładnie planować swoją karierę. W planach było zakończenie kariery sportowej w 2025 roku, a to łączyło się z zakończeniem kariery reprezentacyjnej po tych mistrzostwach Europy. W tej chwili nie wiem, jak te plany będą wyglądać, ponieważ są troszkę poza moją kontrolą (…) Rozumiem tych, którzy próbują mnie namawiać do zmiany decyzji, bo jest to poparte tym, że mogę grać dłużej w piłkę. Ja nie jestem gotowy się zadeklarować w tej chwili, że odchodzę z reprezentacji (…) - powiedział na antenie TVP Sport bramkarz reprezentacji Polski

Wojciech Szczęsny wziął ostatnio udział w sesji szybkich pytań i odpowiedzi w programie Meczyków. Jedno z nich dotyczyło Roberta Lewandowskiego i tego, czy uważa go za najlepszego polskiego piłkarza w historii reprezentacji. Bramkarz bez zawahania odpowiedział, że tak.

Inne pytanie dotyczyło tego, czy “Szczena” uważa siebie za najlepszego bramkarza w dziejach polskiej kadry. Ten jednak wykazał się skromnością i zaprzeczył temu. Szczęsny został również zapytany o to, kto jest najlepszym piłkarzem, którego strzał z rzutu karnego został przez niego obroniony. Nikt się chyba nie zdziwi, że polski golkiper odpowiedział “Lionel Messi”.

ZOBACZ: Hiszpanie przeważali, gdy nagle wydarzyło się to. Gruzja zaskoczyła cały świat

W programie Foot Truck został poruszony temat ewentualnych przenosin Wojciecha Szczęsnego z Juventusu do innego klubu. Najwięcej ostatnio mówi się o transferze Polaka do Al Nassr, a więc zespołu Cristiano Ronaldo. Prowadzący Mateusz Święcicki i Łukasz Wiśniowski zapytali go o to, jednak bramkarz odpowiedział w sposób bardzo dyplomatyczny.

Nie wiem, czy idę do Al-Nassr. (…) Powiem tak, żeby się za bardzo nie odkryć. Dla mnie w życiu bardzo liczy się lojalność, bardzo. Grałem w trzech klubach, powiedzmy Arsenal, Roma i Juventus, ja bardzo wierzę w wypełnianie kontraktów. Jeśli ja podpisuję kontrakt na dwa lata, to dlatego, że wiem, co chcę robić przez dwa lata, jeśli na cztery, to dlatego, że wiem, co chcę robić przez najbliższe cztery lata, a jeśli na 10 to wiem, co chcę robić przez następnych 10 lat. To znaczy chcę uszanować warunki tego kontraktu - mówił Wojciech Szczęsny

Reprezentacja Polski odpadła z EURO 2024, które, jak wynika z zapowiedzi Wojciecha Szczęsnego, było jego ostatnim reprezentacyjnym turniejem. Jak sam mówił w rozmowie z Foot Truckiem, w 2026 roku bramkarz nie będzie już grał w piłkę. Czy jednak na pewno “Szczena” zdecyduje się na tak szybkie zakończenie kariery? Wątpliwości pojawiły się, gdy wziął udział w rozmowie z TVP Sport.

Bramkarz wyjawił wtedy, że plany wymknęły mu się spod kontroli. Wygląda na to, że Szczęsny nie jest usatysfakcjonowany z występu reprezentacji na EURO 2024, przez co może myśleć nad przełożeniem zamiaru zakończenia kariery na inny termin.

Ja nie ukrywam, że zawsze starałem się dokładnie planować swoją karierę. W planach było zakończenie kariery sportowej w 2025 roku, a to łączyło się z zakończeniem kariery reprezentacyjnej po tych mistrzostwach Europy. W tej chwili nie wiem, jak te plany będą wyglądać, ponieważ są troszkę poza moją kontrolą (…) Rozumiem tych, którzy próbują mnie namawiać do zmiany decyzji, bo jest to poparte tym, że mogę grać dłużej w piłkę. Ja nie jestem gotowy się zadeklarować w tej chwili, że odchodzę z reprezentacji (…) - powiedział na antenie TVP Sport bramkarz reprezentacji Polski