Nuklearne groźby Białorusi. Padły też oskarżenia w stronę Polski
Nuklearne groźby Białorusi. Padły też oskarżenia w stronę Polski
Paweł Murawiejka, szef Sztabu Generalnego Białorusi zagroził użyciem broni nuklearnej w przypadku, gdy "suwerenność i niepodległość Białorusi będzie zagrożona". - Nauczyliśmy się, jak obchodzić się z tą bronią. Możemy jej używać pewnie. Możemy to zrobić. Możecie być pewni, że zrobimy to - powiedział. Oskarżył teża Polskę o kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej.
"Możemy to zrobić". Białoruś grozi bronią nuklearną
Szef Sztabu Generalnego Białorusi Paweł Murawiejka, w jednym z ostatnich wywiadów na antenie tamtejszej telewizji zagroził użyciem broni nuklearnej "w przypadku zagrożenia suwerenności i niepodległości kraju". - Jednym z ostatecznych powodów i stwierdzeń, które służą jako środek odstraszający, jest powrót do naszego kraju broni jądrowej o charakterze niestrategicznym. Nauczyliśmy się, jak obchodzić się z tą bronią. Możemy jej używać pewnie. Możemy to zrobić. Możecie być pewni, że zrobimy to, jeśli suwerenność i niepodległość naszego kraju zostaną zagrożone - mówił Murawiejka, cytowany przez gazetę "Pravda".
Gazeta podkreśla, że Białoruś nie dysponuje własną bronią nuklearną. Takowy arsenał mógłby się znaleźć na terenie reżimu Łukaszenki w przypadku dostarczenia jej przez wojska rosyjskie - oczywiście na polecenie Władimira Putina. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w maju 2023 roku rosyjski autokrata zapowiadał rozmieszczenie głowic nuklearnych na Białorusi. Wyjaśniał wówczas, że to działania wzorowanie na USA, które rozmieszczają broń na ternie sojuszników.
Redakcja poleca
2
Ukraina i Unia Europejska podpisały umowę o bezpieczeństwie. Ważna zapowiedź Tuska
2
"Ukraina będzie członkiem UE". Zełenski: Dziś jest ten dzień
Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy ocenia, że wypowiedź Murawiejki może być "grą psychologiczną" zaplanowaną przez Rosję. Celem miałoby być wzbudzenie paniki i sprawienie, by Ukraińcy uwierzyli, że Białoruś może włączyć się do wojny.
Białoruś oskarża Polskę o kryzys na granicy
Po nuklearnych groźbach Murwiejka poruszył też temat kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. Jak stwierdził, to właśnie strona polska jest odpowiedzialna za kryzys migracyjny. Dodał też, że Białoruś za kilka dni zostanie pełnoprawnym członkiem Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Według niego Polska czyni działania, by przeszkodzić lub nawet zapobiec temu ruchowi.
Wcześniej Siły Zbrojne Białorusi poinformowały, że Zachód usiłuje wciągnąć kraj do wojny, a Ukraina rzekomo mobilizuje wojska, broń i sprzęt wojskowy w pobliżu granicy.
Źródło: Radio ZET/"Pravda"
Nie przegap