Wpadka posłanki PiS. Wymowna reakcja księdza
Wpadka posłanki PiS. Wymowna reakcja księdza
Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęli wyścig o miejsca w Parlamencie Europejskim. Jedną z kandydatek na eurodeputowaną jest Olga Semeniuk-Patkowska, która już zachęca w sieci na głosowanie na jej osobę. Ostatni opublikowany przez posłankę post spotkał się z wyjątkowo żywą reakcją internautów, a wszystko przez dość dużą wpadkę byłej wiceministry. Na blamaż uwagę zwrócił nawet znany jezuita ks. Grzegorz Kramer. Jego reakcja była więcej niż wymowna.
2 maja minął ostateczny termin na rejestrację list z kandydatami do Parlamentu Europejskiego. W Polsce wybory odbędą się już 9 czerwca, w związku z czym wszystkie ugrupowania ruszyły do kampanijnej ofensywy. Najpóźniej karty odkryło Prawo i Sprawiedliwość, które do ostatnich chwil trzymało elektorat w niepewności. Co było od początku jasne, nie zabrakło kontrowersji.
Jedną z bardziej zaskakujących list z pewnością jest ta obejmująca woj. warmińsko-mazurskie i podlaskie. Na jej czele stanął były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Piąta lokata, równie ciekawa, przypadła z kolei posłance PiS Oldze Semeniuk-Patkowskiej. Była wiceministra w rządzie Mateusza Morawieckiego nie zwlekała długo i zamieściła zachęcający do oddawania na nią głosu post na portalu X (dawniej Twitter).
Olga Semeniuk-Patkowska, podobnie jak jej partyjni koledzy i koleżanki, oficjalnie stoi na stanowisku, że do PE trzeba wysłać najsilniejszych polityków, którzy będą twardo bronić interesów Polski wśród “eurokratów”. Dlatego też zdecydowała się na publikację w sieci swojego plakatu wyborczego i opatrzyła go wymownymi słowami.
To już oficjalnie. Startuję do Europarlamentu. Unia potrzebuje przedstawicieli bez braku kompleksu polskości i z siłą realizacji polskich interesów. Drodzy Rolnicy, do zobaczenia niebawem w Kętrzynie i na Podlasiu – napisała, dodając hasztag “wasza kobieta w UE”.
Pod wpisem polityczki szybko pojawiły się liczne komentarze – te bardziej i mniej przychylne. Podczas gdy jedni wyrażali poparcie dla posłanki i życzyli jej powodzenia, inni zwrócili uwagę na dziwną konstrukcję słowną, jakiej użyła.
Bez braku kompleksu, czyli z kompleksem? Dobre! – ocenił znany jezuita ks. Grzegorz Kramer.
Okazało się też, że nie on jeden zauważył, że Olga Semeniuk-Patkowska zaliczyła językową wpadkę, bo jeszcze bardziej pomyłkę wytknął kandydatce do PE jeden z internautów.
To mówisz Olga, że Unia potrzebuje przedstawicieli ‘bez braku kompleksu’… ‘Bez braku’ to, zdaje się, oznacza, że właśnie masz kompleks. A z pewnością kłopoty z językiem polskim – stwierdził.
Źródło: Goniec
2 maja minął ostateczny termin na rejestrację list z kandydatami do Parlamentu Europejskiego. W Polsce wybory odbędą się już 9 czerwca, w związku z czym wszystkie ugrupowania ruszyły do kampanijnej ofensywy. Najpóźniej karty odkryło Prawo i Sprawiedliwość, które do ostatnich chwil trzymało elektorat w niepewności. Co było od początku jasne, nie zabrakło kontrowersji.
Jedną z bardziej zaskakujących list z pewnością jest ta obejmująca woj. warmińsko-mazurskie i podlaskie. Na jej czele stanął były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Piąta lokata, równie ciekawa, przypadła z kolei posłance PiS Oldze Semeniuk-Patkowskiej. Była wiceministra w rządzie Mateusza Morawieckiego nie zwlekała długo i zamieściła zachęcający do oddawania na nią głosu post na portalu X (dawniej Twitter).