Wracali z wakacji, gdy na lotnisku zatrzymali jej synów. Płakali z przerażenia. "Powstrzymaj ich"

Nikki Osborne

Nikki Osborne to 42-letnia australijska komiczka, aktorka i prezenterka telewizyjna. Jakiś czas temu razem z dwójką synów wracała z urlopu w Europie. W trakcie przesiadki w Dubaju doszło do chwili grozy. Ochrona na lotnisku próbowała rozdzielić kobietę i jej synów, by zabrać ich na przeszukanie.

Nikki Osborne w Australii zasłynęła m.in. dzięki prowadzeniu programu “Quizmania”. Dziś komiczka, aktorka i była modelka spełnia się przede wszystkim jako prezenterka, standuperka i osobowość telewizyjna. Jakiś czas temu w rozmowie z “The Courier Mail” opowiedziała o chwili grozy, jaką przeżyła na lotnisku w Dubaju.

Nikki Osborne

Zobacz wideo Ile kosztują słodycze na lotnisku? Niemało. Oto przykład z Wrocławia

Wracała z wakacji. Na lotnisku kontrola zabrała jej synów

Nikki Osborne

42-latka wracała z wakacji we Francji do Australii. Urlop spędzała z dwójką synów, 15-letnim Willem i 10-letnim Teddym. W trakcie przesiadki w Dubaju doszło do niespodziewanych i dramatycznych dla większości matek chwili. O tym, co się wydarzyło, opowiedziała w niedawnym wywiadzie.

Wszystko zaczęło się w środku nocy w trakcie kontroli na lotnisku. – Wręczyłam nasze trzy karty pokładowe i paszporty. Ku mojemu zdziwieniu, zamiast oddać mi je wszystkie, celnik wskazał palcem na moich chłopców, wręczył im dokumenty, po czym powiedział mi: “Pani przejdzie przez bramkę, by wejść na pokład. Chłopcy pójdą ze mną” – zdradziła w wywiadzie. Jak przyznała, chłopcy byli przerażeni, a ona nie zgodziła się zostawić ich samych. Jeden z nich bezgłośnie zwrócił się do niej słowami “Powstrzymaj ich”, ale zrozpaczona i zszokowana tym, co się dzieje, była także Nikki.

Nikki Osborne

– Była 2.30 nad ranem, w obcym kraju, zabrali moich synów, zabrali ich paszporty, co mogłam zrobić, by ich powstrzymać? – wyznała Osborne w rozmowie, podkreślając, że dobrze wie, iż takie sytuacje za granicą szybko mogą się diametralnie zmienić i to nie na korzyść podróżującego. Chłopców zaprowadzono do sali, w której przeprowadzono kontrolę, a Nikki poszła za nimi. Prezenterka zauważyła, że poza jej nastoletnimi synami, w środku znajdowali się sami dorośli.

Na lotnisku zabrali synów na jej oczach. ‘Powstrzymaj ich’

W środku nocy na lotnisku zatrzymali jej dzieci. Nie kryła oburzenia

Po przeprowadzeniu kontroli cała trójka szczęśliwie wsiadła na pokład samolotu i wróciła do Australii. Niesmak i szok jednak pozostał. – Kto przy zdrowych zmysłach myśli, że można tak rozdzielać dzieci od matki? – wyznała zdenerwowana w rozmowie. Oburzające jej zdaniem było także to, że kontroli poddano 15-latka i 10-latka bez wyraźnego powodu. Jak podkreśliła, jeden z nich po wszystkim przepłakał cały lot powrotny, który trwał 14 godzin. Nikki przestrzegła też innych urlopowiczów, by unikali powrotów do domu z przesiadkami w Dubaju i uważali na podobne incydenty.

Czytaj także