Wejherowo. Skatowana trzylatka trafiła do szpitala. Są zarzuty dla matki
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Matka usłyszała zarzuty ułatwienia popełnienia przestępstwa fizycznego znęcania się nad swoją trzyletnią córką. 27-latce grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Kobieta nie przyznaje się do winy.
W piątek wieczorem 26 kwietnia policjanci z Wejherowa (woj. pomorskie) zostali poinformowani przez personel szpitala o tym, że do placówki trafiła trzylatka, której obrażenia mogły świadczyć o tym, że padła ofiarą przemocy. Lekarze nie uwierzyli w tłumaczenia matki, że trzylatka się przewróciła. RMF FM ustaliło, że dziecko miało rany głowy i siniaki na ciele.
Zobacz wideo Pościg za pijanym kierowcą. Wydmuchał ponad trzy promile
Wejherowo. Matka skatowanej trzylatki usłyszała zarzuty
Radiowóz
W poniedziałek 29 kwietnia 27-letnia matka dziecka usłyszała zarzuty. – Obecnie trwa jej przesłuchanie w wejherowskiej prokuraturze. Niewykluczone, że prokurator wystosuje wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie kobiety – przekazała asp.sztab. Anetta Potrykus, rzeczniczka prasowa wejherowskiej policji, cytowana przez wejherowo.naszemiasto.pl. Kobiecie, tak jak jej partnerowi, grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
– Podejrzana nie przyznała się do zarzutów. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Kobieta w wyjaśnieniach tłumaczyła, że jej partner powiedział, iż dziecko upadło i dlatego miało obrażenia głowy – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk w rozmowie z PAP.
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Wcześniej, zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał 23-latek z Wejherowa. Zdaniem śledczych skatował trzyletnią dziewczynkę. Mężczyzna został zatrzymany w piątek wieczorem, gdy dziewczynka trafiła do szpitala. 23-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut znęcania, naruszenia czynności narządu ciała oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W niedzielę sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Policja zatrzymała matkę dziecka i jej partnera
Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedziała, że dziewczynka miała liczne obrażenia ciała, między innymi masywne stłuczenie głowy i twarzy. Ze wstępnej opinii lekarskiej wynika, że były to obrażenia powodujące narażenie czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni, ale dziecko było narażone też na cięższe skutki, w tym ciężki uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, że kiedykolwiek uderzył trzylatkę. Grozi mu osiem lat więzienia. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Jesteś świadkiem przemocy lub masz podejrzenia, że komuś dzieje się krzywda?
Osoby, które mieszkają w sąsiedztwie osób, które podejrzewają o stosowanie przemocy, powinny pomóc potencjalnym ofiarom na kilka sposobów. Warto reagować zwłaszcza wtedy, gdy: słyszysz awantury, krzyki, płacz lub nietypowe hałasy. Świadkowie przemocy mogą porozmawiać z osobą krzywdzoną i zaoferować jej pomoc lub bezpośrednio zgłosić swoje podejrzenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub na “Niebieską Linię”, dzwoniąc pod numer 800 12 00 02. Warto pamiętać, że osoba krzywdzona często kryje sprawcę ze wstydu lub strachu – to jednak nie powinno zniechęcać do działania.
“Namawiamy do przyjrzenia się takim sytuacjom i udzielenia pomocy w celu przerwania przemocy. Weźmiesz wtedy udział w bardzo ważnym etapie przeciwdziałania przemocy – w interwencji. Twoja interwencja może zapoczątkować proces wychodzenia z przemocy osoby pokrzywdzonej, ale przede wszystkim może pomóc zapewnić jej bezpieczeństwo” – apeluje “Niebieska Linia”.