12 tys. zł kary za nielegalny przejazd. To niejedyne wykroczenie zagranicznego przewoźnika

Zamiast dozwolonych trzech przewozów kabotażowych, wykonywał czwarty i nie opuścił na czas terytorium Polski. Zagraniczny przewoźnik nie zgłosił też delegowania białoruskiego kierowcy. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

12 tys. zł kary za nielegalny przejazd. To niejedyne wykroczenie zagranicznego przewoźnika

W czwartek 16 listopada, na autostradzie A2, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli litewski zestaw ciężarowy. W trakcie kontroli dokumentów przewozowych (CMR) oraz danych z karty kierowcy i tachografu, stwierdzono wykonywanie przewozu kabotażowego.

Taki transport ładunku między punktami odbioru znajdującymi się w innym państwie niż kraj, w którym przewoźnik założył działalność gospodarczą, jest dozwolony. Ale pod ściśle określonymi warunkami. W tym przypadku inspektorzy stwierdzili, że nie zostały one spełnione.

12 tysięcy kary

Litewski przewoźnik dopuścił się wykonania więcej niż trzech możliwych przewozów kabotażowych w Polsce w terminie dłuższym niż siedem dni. W dniu kontroli wykonywał już czwarty taki przewóz, a po dokonaniu trzeciego przewozu zespół pojazdów nie opuścił terytorium Polski. Oprócz tego okazało się, że przewoźnik nie zgłosił delegowania kierowcy na terytorium Polski.

Za naruszenie obowiązujących przepisów o warunkach kabotażu zostanie wszczęte postepowanie administracyjne wobec przewoźnika. Wpłacił 12 000 zł kaucji na poczet przewidywanej kary. Nie mógł jednak kontynuować przewozu z miejsca kontroli. Z kolei o braku zgłoszenia delegowania kierowcy zostanie poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie – Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News