Verstappen ucieka rywalom w F1. Ciasno za plecami Holendra
Na zdjęciu: Max Verstappen
Max Verstappen wygrał GP Chin i buduje przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej F1. Holender ma już 25 punktów przewagi nad Sergio Perezem. Na kolejnych pozycjach w “generalce” panuje spory ścisk.
Za nami pięć tegorocznych wyścigów Formuły 1. Cztery z nich padły łupem Maxa Verstappena. Holendrowi do pełni szczęścia brakuje jedynie triumfu w GP Australii, gdzie nie dojechał do mety z powodu awarii hamulców. Po niedzielnym zwycięstwie w GP Chin na koncie kierowcy Red Bull Racing jest już 110 punktów. Drugi Sergio Perez ma 85 “oczek”.
Podczas gdy Verstappen jest pewniakiem do obrony tytułu mistrzowskiego w F1, za jego plecami panuje spory ścisk. Trzeci w “generalce” jest Charles Leclerc, który w końcu dojechał do mety wyścigu przed Carlosem Sainzem. Do czołówki zbliża się Lando Norris po tym, jak zajął drugą lokatę w GP Chin.
“Czerwone byki” zaczynają uciekać rywalom również w klasyfikacji konstruktorów. Red Bull ma już 44 punkty przewagi nad Ferrari. Coraz mocniej na trzecią siłę F1 wyrasta McLaren. Po dość udanym wyścigu w Chinach stajnia z Woking ma na swoim koncie 96 punktów. Czwarty Mercedes wywalczył dotąd tylko 52 “oczka”.
ZOBACZ WIDEO: Jaki będzie ORLEN 80. Rajd Polski? Opowiada Mikołaj Marczyk
Niewiele zmieniło się w kwestii zespołów ze środka stawki. Szansę na zdobycz w Chinach stracił zespół Visa Cash App RB po tym, jak Yuki Tsunoda i Daniel Ricciardo nie dojechali do mety nie ze własnej winy po kolizjach z rywalami. Za to jeden punkt dla Haasa wywalczył Nico Hulkenberg. W ten sposób amerykańska ekipa ma już 5 “oczek”.
Bez punktów pozostają Williams, Stake F1 Team oraz Alpine.
Klasyfikacja kierowców F1:
Klasyfikacja konstruktorów F1: