Lewandowska pokazała wyjątkowy film. Tylko zobacz, co potrafi jej córka

Na zdjęci Anna Lewandowska

Anna Lewandowska za pośrednictwem swojego Instagrama chętnie prezentuje chwile spędzone wspólnie z dziećmi. W piątek zamieściła krótką relację prezentujące akrobatyczne umiejętności jej starszej córki Klary.

Anna i Robert Lewandowscy są bez wątpienia jedną z najpopularniejszych par w Polsce. Słynna trenerka fitness na swoim Instagramie zebrała już przeszło 5,6 miliona obserwujących. Lewandowska za jego pośrednictwem zamieszcza nie tylko materiały związane z jej działalnością zawodową, ale również prezentuje chwile spędzone z dziećmi.

Lewandowscy doczekali się dwóch córek. W 2017 roku na świat przyszła Klara, natomiast trzy lata później urodziła się Laura. Obie dziewczynki często goszczą na materiałach, które ich rodzice publikują w mediach społecznościowych.

Jak się okazuje, Klara Lewandowska odziedziczyła smykałkę do sportu po swoich rodzicach. Udowadnia to krótki film zaprezentowany na Instastories Anny Lewandowskiej. Przedstawia on Klarę przed lustrem. Po chwili dziewczynka z wyraźną łatwością staje na rękach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranna gimnastyka przed szkołą – napisała Lewandowska, dodając jeszcze wskazujący na rozbawienie emotikon.

Klara Lewandowska w czasie porannej gimnastyki

Jak widać, Klara mimo młodego wieku jest już bardzo wysportowana, co z pewnością cieszy jej rodziców. Robert Lewandowski jest bowiem jednym z najlepszych piłkarz w historii Polski, natomiast Anna przed karierą w fitnessie zdobywała medale na międzynarodowych zawodach karate.

Z relacji zamieszczanych przez Lewandowskich wynika, że rodzina lubi aktywnie spędzony czas. Robert już wcześniej na swoim Instastories publikował zdjęcia z wizyty na ściance wspinaczkowej z Laurą. Lewandowscy wspólnie pozowali z córkami również w trakcie spacerów czy wycieczek rowerowych.

W czwartek FC Barcelona Roberta Lewandowskiego awansowała do 1/4 Pucharu Króla. “Duma Katalonii” nie bez problemu pokonała trzecioligowca Unionistas de Salamanca, ostatecznie wygrywając 3:1. Lewandowski pojawił się na boisku w 61. minucie gry, ale nie zdołał wpisać się na listę strzelców.

Czytaj też: Urzędnik popełnił błąd. Rodzice Kowalczyk go nie sprostowali

Czytaj też: Ma samochody warte 85 mln zł. Właśnie kupił nowe “cacko”