Ukochana Marcina Hakiela wbija szpilę Katarzynie Cichopek! Nie gryzła się w język...

Marcin Hakiel z Dominiką, Katarzyna Cichopek.

Partnerka Marcina Hakiela, Dominika, coraz swobodniej czuje się w show-biznesie. Z chęcią też odpowiada na pytania internautów, również te dotyczące byłej żony tancerza, Katarzyny Cichopek. Nie powstrzymuje się przy tym od pewnych złośliwości…

Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek w marcu 2022 r. ogłosili, że to koniec ich wieloletniego małżeństwa. Kilka miesięcy później, w sierpniu, byli już po rozwodzie. Aktorka ujawniła, że od dawna spotyka się z Maciejem Kurzajewskim, a tancerz rzucił się w wir randek. Szczęście odnalazł u boku obecnej partnerki, Dominiki.

Ukochana Marcina Hakiela mówi o macierzyństwie

Marcin Hakiel z dumą chwali się na salonach swoją partnerką. Dominika wspierała go także podczas jego występów w “Tańcu z gwiazdami”, a po każdym odcinku chętnie udzielała wywiadów przed kamerami. Widać, że w blasku fleszy czuje się dość pewnie. Ukochana tancerza jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie co jakiś czas organizuje dla swoich fanów popularne Q&A. Szczerze odpowiada na pytania internautów, nawet te dotyczące macierzyństwa, czy seksu. Ostatnio jedna z osób zadała Dominice pytanie, czy chciałaby zostać matką.

[object Promise]

— wyznała ukochana Marcina Hakiela.

Bez wahania odpowiedziała także na pytanie dotyczące seksu, czy jest dla niej ważny.

“W związku tak, bez związku w ogóle nie jest ważny” — napisała Dominika na Instagramie.

Partnerka Marcina Hakiela wbija szpilę Katarzynie Cichopek

Wielu internautów jest natomiast ciekawych, jak wyglądają relacje obecnej partnerki Marcina Hakiela z jego byłą żoną, Katarzyną Cichopek. “Bywasz zazdrosna o ekspartnerkę swojego ukochanego?” — padło jedno z pytań.

“A jest o co? To stare dzieje” — odpowiedziała z przekąsem Dominika i przyznała też nie ma z nią żadnego kontaktu.

Ukochana Marcina Hakiela zdecydowała się także odpowiedzieć na pytanie, czy porównuje go do poprzednich partnerów.

“Jeśli już, to w licznie pojedynczej (byłam w relacji 11 lat). Nie da się porównać, kompletnie się od siebie różnią. Dobra rada, w idealnym świecie nie róbcie sobie tego sami/same i nie porównujcie swoich partnerów/partnerek” — odpowiedziała.