Wyrzuciły ją fale w Rosji. Odkrycie na plaży w obwodzie królewieckim

Rosjanin znalazł polski list w butelce

Świętowali ślub na jachcie, do morza wrzucili butelkę. Wiadomość od nowożeńców wraz z banknotem 50 zł na trunek dla znalazcy, by mógł wznieść toast w ich intencji, znaleziono w Rosji. Mieszkaniec nadmorskiego miasteczka Pionierskij pochwalił się nią w sieci.

O nietypowym znalezisku Rosjanina w nadmorskim kurorcie napisał portal Trójmiasto.pl. Mężczyzna wrzucił do sieci zdjęcie listu w butelce od polskiej pary.

Mieszkańcy Królewca znaleźli butelkę z napisem w języku polskim, w której znajdowały się także pieniądze. W notatce podano, że Anna i Grzegorz z Gdańska świętują swój ślub na jachcie. Zakochani częstują znalazcę napojem dla dobra nowo powstałej rodziny – napisał pod zdjęciem Rosjanin.

Nie wiadomo kiedy młoda para gdańszczan świętowała zawarcie związku małżeńskiego, ani co słychać u nich obecnie, mimo to po opublikowaniu wiadomości w sieci spłynęła na nich fala serdeczności od Rosjan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

‘Co za piękny pomysł. Szczęścia dla tej rodziny’, ‘Powodzenia młodej parze, miło byłoby ich odnaleźć’ – pisali internauci pod zamieszczonym postem.

Nie zabrakło też jednak praktycznych pytań o to, ile można wypić za załączony banknot pięćdziesięciozłotowy. Jedna z Rosjanek komentujących post chciała wiedzieć na ile toastów starczy załączona suma.

Jak podaje portal Trójmiasto.pl z pomocą przyszli inni użytkownicy mediów społecznościowych tłumacząc, co można realnie kupić za taką kwotę. Zasugerowali internautce, że za równowartość 50 złotych można “wypić” zdrowie młodej pary, a nie upijać się do nieprzytomności.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że do nadawców listu w butelce dotrze informacja, że toast za szczęście ich nowo założonej rodziny został wzniesiony, a życzenia szczęścia i pomyślności na nowej drodze życia przesyła nie tylko znalazca tej nietypowej przesyłki, ale i członkowie lokalnej, królewieckiej grupy na portalu społecznościowym – piszą dziennikarze portalu Trójmaisto.pl

Polacy zostawili list w butelce. Znalazł go Rosjanin