Światowy gigant AGD wyśle na bruk 1000 pracowników
Fabryka Whirlpoola w Neapolu
Kiedyś pralka marki Whirlpool była w czołówce listy pożądanych sprzętów AGD. Teraz konkurencja na rynku jest na tyle duża, że nie robi już takiego wrażenia, a sama firma ma problemy. Amerykański gigant ogłosił zwolnienie 1000 pracowników w ramach programu oszczędności.
Jak wskazuje Bloomberg, to odpowiedź na słabe zainteresowanie klientów urządzeniami marki Whirlpool w USA. Sprzedaż dużych urządzeń w Ameryce Północnej spadła o 8,1 proc. w pierwszym kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim. Popyt na lodówki i pralki zmniejszyła też niska sprzedaż domów za oceanem.
Whirlpool zwalnia na całym świecie. Co z Polską?
Cięcia etatów dotkną nie tylko Stanów Zjednoczonych. Redukcja ma nastąpić na całym świecie wśród 59 tys. zatrudnionych. Nie wiadomo, jakie są plany wobec około 6 tys. osób z zakładów we Wrocławiu, Łodzi i Radomsku. Z danych za 2023 r. wynika, że koncern Whirlpoola, na który składają się też marki Polar, Hotpoint-Ariston, Indesit czy Bauknecht, produkował w Polsce około 7 mln sztuk dużego AGD.
Najnowsze doniesienia wskazują, że zanim Whirlpool osiągnie założone oszczędności na poziomie 400 mln dol., poniesie spore koszty zwolnień szacowane w drugim kwartale tego roku na 52-57 mln dol. W perspektywie 12 miesięcy mają sięgnąć 75-80 mln dol.
Po informacji o zwolnieniach akcje Whirlpoola na giełdzie w USA spadły o 10 proc. To pokazuje spore obawy inwestorów o przyszłość producenta AGD.
Zwolnienia są częścią większego planu. Whirlpool ograniczył rabaty i promocje, zwracając się w stronę mniejszych urządzeń, takich jak miksery, blendery itp. Wchodzi również w nową kategorię, wprowadzając w pełni automatyczne ekspresy do kawy. Firma twierdzi, że te mniejsze produkty są bardziej opłacalne.
Fala zwolnień w Polsce i na świecie
Whirlpool to kolejna wielka marka, która w ostatnim czasie ogłosiła zwolnienia grupowe. 700 etatów w USA zetnie Nike. Tą samą drogą idzie Amazon i Ericsson. W ciągu zaledwie kilku pierwszych tygodni pracę w IT straciło ponad 34 tys. ludzi.
Zagraniczne firmy zwalniają też w Polsce. Od 1 lipca zaczną się zwolnienia w elbląskim zakładzie. Zasłużony dla lokalnej społeczności pracodawca kończy działalność decyzją amerykańskiego właściciela.
Należąca do amerykańskiego koncernu GE firma LM Wind Power Blades zamierza zwolnić jedną czwartą załogi w swojej fabryce w Goleniowie. Z kolei w zakładzie Levi Strauss w Płocku już podpisano porozumienia dotyczące odpraw dla zwalnianych pracowników.