Sukces polskiego tenisa. Pomogła Iga Świątek. Czegoś takiego nie było od dekady
Iga Świątek
W ostatnim tygodniu polskie tenisistki pokonały Szwajcarię w kwalifikacjach do prestiżowego turnieju Billie Jean Cup, umacniając swoją pozycję w światowej czołówce. To triumf, który wynosi nasze zawodniczki do pierwszej “10” rankingu ITF po 10 latach.
Reprezentantki Polski w tenisie zaznaczyły swoją obecność na międzynarodowej scenie sportowej w imponujący sposób. Zwycięstwo nad Szwajcarią było zdecydowane i szybkie. Polki nie dały żadnych szans swoim rywalkom, kończąc rywalizację z wynikiem 4:0.
Dwa razy wygrała Iga Świątek, czym zdobyła dla Polski dwa punkty po pokonaniu Simony Waltert 6:3, 6:1, a następnie Celine Naef 6:4, 6:3. Magdalena Fręch również przyczyniła się do tego triumfu, wygrywając z Naef 6:7 (8-10), 7:5, 6:3. W deblu, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa pokonały Simony Waltert i Jil Teichmann, triumfując 7:5, 6:1.
Spektakularny skok Polski w rankingu ITF
To zwycięstwo pozwoliło naszym tenisistkom na awans z 17. na 9. miejsce w rankingu ITF. Nasz zespół tenisowy nie zajmował tak wysokiej pozycji w rankingu ITF od 10 lat, kiedy to rywalizowały jeszcze w Pucharze Federacji. To spektakularny skok, możliwy dzięki po wygranej na wyjeździe. Szwajcarki, które jeszcze w 2022 r. triumfowały w BJK, spadły z trzeciego na siódme miejsce.
W czołówce rankingu ITF doszło do wielu zmian. Na czele pozostają Kanadyjki, a na drugie i trzecie miejsce awansowały Czeszki i Włoszki.
Najwyższe miejsce w historii Polki osiągnęły w kwietniu 2014 r., kiedy to plasowały się na siódmym miejscu. Ten nowy sukces jest dowodem na to, że polski tenis kobiecy jest na właściwej drodze do osiągnięcia kolejnych wielkich sukcesów.