Krótka miłość do rekolekcji. Uczniowie z bydgoskiej szkoły nie chodzą na religię, ale chcą iść na rekolekcje, by mieć wolne od szkoły

Z rekolekcji, organizowanych przez szkołę, korzystają jedynie uczniowie zapisani na religię. Ci niezapisani też chcą chodzić na nią, ale tylko w czasie rekolekcji.

krótka miłość do rekolekcji. uczniowie z bydgoskiej szkoły nie chodzą na religię, ale chcą iść na rekolekcje, by mieć wolne od szkoły

Krótka miłość do rekolekcji. Uczniowie z bydgoskiej szkoły nie chodzą na religię, ale chcą iść na rekolekcje, by mieć wolne od szkoły

Bydgoska szkoła średnia wkrótce zaczyna trzydniowe rekolekcje. Dla niewtajemniczonych: to spotkania dla uczniów w kościele. Mają duchowo przygotować się do zbliżającej się Wielkanocy. Idą do parafii, zazwyczaj tej, która znajduje się najbliżej szkoły. Tam czeka ksiądz-rekolekcjonista. Spotkanie trwa około godziny, góra półtorej, a odbywa się w czasie standardowych lekcji. Potem dzieciaki wracają do domów, bo pozostałe lekcje są odwołane.

Dyrekcja szkoły przed feriami wydała komunikat. Od bieżącego roku na rekolekcje idą jedynie uczniowie, którzy na początku września 2023 roku wypełnili formularze dotyczące lekcji religii. Pełnoletni uczniowie sami decydowali o uczestnictwie w katechezach. Młodsi chodzą zgodnie z wolą rodziców. Jesienią zgłosiło się jakieś 30 procent uczniów, z tego naprawdę uczestniczyła mniej więcej połowa.

Z komunikatu wynikało, że uczniowie nie uczęszczający na religię, będą mieli prowadzone od tego roku zwykłe lekcje w porach rekolekcji. Katechetę poproszono o przygotowanie listy z nazwiskami uczniów, którzy prawie pół roku wcześniej zgłosili akces. Jeśli niechodzący zaczną kombinować i nie przyjdą do szkoły (a na rekolekcjach się nie pokażą, bo nie są do udziału w nich „uprawnieni”), nauczycieli wpiszą nieobecności nieusprawiedliwione, według zalecenia dyrekcji. Nieusprawiedliwione godziny wpłyną natomiast na ocenę końcową z zachowania.

Nastąpiło pospolite ruszenie wśród uczniów. Ci, którzy na początku roku szkolnego zadeklarowali uczestnictwo na religii, piszczeli z zachwytu. Nie wrócą do szkoły po zebraniu w parafii. Drudzy, znaczy: nieuczęszczający na katechezy, także piszczeli, ale z rozpaczy. Oni będą musieli pofatygować się do szkoły podczas rekolekcji. Uznali to za niesprawiedliwe, bo ich koleżanki i koledzy będą mieli wolne (według nie chodzących na religię, udział w rekolekcjach to i tak czas wolny). Odczuli to jako karę.

– Co roku do tej pory ci, co zgłosili się na religię, szli na rekolekcje, a my, nieuczestniczący, siedzieliśmy wtedy w domach. Od tego roku mamy siedzieć w szkole, a ci, co będą na rekolekcjach, dostaną obecności tak, jak my.

– To nie będą obecności, tylko zwolnienia z lekcji na czas wyjścia na rekolekcje – tłumaczyła dyrekcja jeszcze przed podjęciem zmian. – Skoro jedni uczniowie udają się do kościoła, drudzy mają zapewnione standardowe zajęcia lekcyjne. Żadnego siedzenia w domach.

Kilka godzin po tym, jak dyrekcja wysłała wszystkim rodzicom uczniów maile odnośnie nowych zasad organizacji rekolekcji 2024, katecheta zaczął otrzymywać maile od młodzieży. Odczytał je wszystkie, łącznie 12, po prawie dwutygodniowym urlopie w ferie.

Kontaktowali się z nim ci dotychczas nie biorący udziału w katechezach. Wymyślili następujący plan: zapiszą się szybko, na krótko, na religię. To będzie podstawą do tego, żeby katecheta wpisał ich nazwiska na listę uczniów, mogących uczestniczyć w rekolekcjach. I tak nie planowali pójść. W konsekwencji załatwią sobie trzy dni wolne od lekcji (no i unikną rekolekcji, wszak pokazać się na nich nie zamierzali).

Jeden uczeń napisał do nauczyciela religii: „Szanowny książę (adresatem wcale nie był ksiądz, ani tym bardziej książę – przyp. red.)! Od nowego semestru (nieprawda, ponieważ nowy semestr zaczął się na początku lutego, a nie po feriach – przyp. red.) chciałbym zacząć chodzić na religię. Odczuwam wewnętrzną potrzebę. Proszę wpisać mnie przed rozpoczęciem rekolekcji, żebym mógł z nich skorzystać”.

Następny mail: „W związku z rozpoczęciem zamierzanych przygotowań do bierzmowania, proszę o uwzględnienie mojej osoby na liście uczniów, korzystających z lekcji religii i jednocześnie z rekolekcji”. Wszystkich kilkanaście próśb brzmiało podobnie, w tym ponad połowa została wysłana przez kolegów z jednej klasy. Katecheta nie wiedział, jak odpisać zainteresowanym, więc skonsultował się z dyrekcją. Ta zaś postanowiła, że zainteresowani uczniowie mogą dołączyć do lekcji religii, lecz ich nazwiska nie pojawią się na liście rekolekcyjnej, ponieważ lista została zamknięta.

Katecheci w Kujawsko-Pomorskiem/sc]

Nie tylko w tej bydgoskiej szkole średniej uczniowie zapałali krótkotrwałą miłością do religii i rekolekcji. W normalnym czasie roku szkolnego na katechezy uczęszcza jednak niewielu uczniów. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował raport „Annuarium Statisticum Ecclesiae in Polonia”. Przedstawia w nim m.in. liczby odnoszące się do udziału dzieci i młodzieży w lekcjach religii.

Z danych ISKK wynika, że chętnych ubywa. W roku szkolnym 2019/2020 na religię uczęszczało 87,6 proc. uczniów ze wszystkich typów szkół, natomiast w latach 2022/2023 nastąpił spadek do 80,3 proc. W minionym roku szkolnym na religię chodziło 88,9 proc. uczniów szkół podstawowych i 83,7 proc. przedszkolaków. Widać znacznie mniej zainteresowanych zajęciami w szkołach ponadpodstawowych. W liceach z zajęć korzystało zaledwie 60,1 proc. nastolatków, w technikach 65,7 proc. Statystyki dla szkół branżowych to odpowiednio: 63,7 proc. dla szkół branżowych I stopnia i 55,3 proc. dla szkół branżowych II stopnia.

Ta sama analiza zawiera informacje o nauczycielach religii. – Osoby świeckie stanowią 59,6 proc. wszystkich katechetów. 30,3 proc. nauczających to księża, a siostry zakonne – 6,5 proc. – podają w ISKK.

Udział w lekcjach religii bądź jej omijanie stanowi kwestię indywidualną, gdyż nie są to zajęcia obowiązkowe. Dyrektorzy i nauczyciele w niektórych szkołach pytają z kolei dzieciaki, dlaczego nie chodzą one na katechezy. Fundacja Wolność od Religii niejednokrotnie zaznaczała, że prawo łamią szkoły, pytające uczniów albo jego rodziców o religię. Przedstawiciele fundacji powołują się na następujący zapis Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych. Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania”.

Lekcje religii w szkołach czy powrót do salki?

Ostatnio znów głośno o religii w przedszkolach, podstawówkach, ogólniakach, technikach i branżówkach także z innego powodu. Firma Research Partner w drugiej połowie lutego przeprowadziła badania wśród Polaków na temat prowadzenia lekcji religii w szkołach. Okazało się, że blisko 36 proc. ankietowanych popiera usunięcie religii ze szkół, co czwarty jest za pozostawieniem religii w szkołach, jak obecnie, czyli dwóch katechez tygodniowo, zaś według co piątego powinna być jedna godzina religii w tygodniu.

Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej, zapowiedziała zmniejszenie liczby godzin religii w szkołach. Część rodziców chciałaby, aby te lekcje wróciły do salek przy kościołach. Rodzice uczniów pamiętają czasy, jak chodziło się na katechezy do klimatycznych salek katechetycznych.

Dorosła bydgoszczanka wspomina: – Religię mieliśmy przed fizyką. Z fizyki prawie nikt niczego nie rozumiał. Gdy zbliżał się sprawdzian z fizy, modliliśmy się całą klasą głośno z księdzem na religii, żeby powiodło się nam na klasówce. Chyba nie każdy szczerze się modlił, bo później jedynek wiele wpadało.

News Related

OTHER NEWS

Horoskop dzienny - wtorek 28 listopada 2023 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]

Horoskop dzienny – wtorek Horoskop dzienny na wtorek 28 listopada. Księżyc u wielu zodiaków zamiesza. Co cię czeka pod koniec miesiąca? Nie zwlekaj, sprawdź. Horoskop dzienny – Baran Horoskop dzienny ... Read more »

O co gra Mateusz Morawiecki? „Żadnej innej logiki nie ma”

– To, co widzimy obecnie, to po prostu próba ratowania Mateusza Morawieckiego, który od początku był „inicjatywą” Jarosława Kaczyńskiego. I nieprzypadkowo to właśnie prezes PiS angażuje się w przedłużanie politycznej ... Read more »

To ciasto było hitem lat 80. Dziś o nim zapomnieliśmy, a jest pyszne i zawsze się udaje

Ciasto Izaura to wspniały deser do kawy Trochę sernik, trochę murzynek. Izaura była odpowiedzią na zapotrzebowanie na desery w dobie słabej dostępności składników. I jak widać, mimo ograniczeń, udało się ... Read more »

Rudi Schuberth powiedział "dość" i spakował walizki. Tak dziś wygląda jego życie

Rudi Schubert, który jeszcze parę lat temu był jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, w pewnym momencie niemal zupełnie zniknął z mediów. Muzyk i prezenter postanowił bowiem radykalnie odmienić swoje ... Read more »

Zmiany dla pobierających 500 plus, a od 1 stycznia 2024 roku w 800 plus? Chodzi o wprowadzenie progu dochodowego

Ponad 6 na 10 respondentów uważa, że nowy rząd powinien wprowadzić próg dochodowy, od którego nie przysługuje świadczenie 800 plus, które od 1 stycznia zastąpi dotychczasowe 500 plus. Od Nowego ... Read more »

Wyciek danych ALAB. Sprawdź, czy twoje dane też wykradziono

Sprawdź, czy twoje dane wyciekły w ataku na ALAB Wyciek danych medycznych Polaków z ALAB odbił się szerokim echem. Przeprowadzony jesienią 2023 r. atak hakerski wiązał się z przejęciem danych ... Read more »

Quiz wiedzy o urządzeniach popularnych w PRL. Wiesz czym był prodiż i do czego używano farelkę? [28.11.2023]

Sprawdź się w quizie wiedzy o urządzeniach w PRL. Pytania dotyczącą m.in. urządzeń kuchennych i sprzętu RTV. Sprawdź czy pamiętasz do czego służył prodiż, co produkował Romet czy gdzie powstawały ... Read more »
Top List in the World