Licealistki wymyśliły maszynę, która pozwoli zachować prawdziwy las. Będzie działać na korbkę

las

Licealistki wpadły na pomysł, jak ochronić parki narodowe czy inne cenne przyrodniczo tereny przed przypadkowym wniesieniem nasion roślin. Maszyna na korbkę usunie je z dolnej części spodni i podeszwy butów.

Inspiracja była prosta: maszyny do czyszczenia butów, z jakich skorzystać można było w hotelach. – Projekt nie mógł korzystać z energii elektrycznej, zatem postanowiłyśmy, że szczotki czyszczące podeszwy i pionowe rotujące – do czyszczenia nogawek, będą napędzane siłą mięśni ludzkich – wyjaśnia szczegóły konstrukcji Karolina Fiedorczuk, obecnie studentka Politechniki Białostockiej, która po liceum wybrała logopedię na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.

Maja Kalicka i Karolina Fiedorczuk jeszcze jako uczennice III Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Białymstoku opracowały koncepcję maszyny do usuwania nasion roślin z dolnej części spodni i podeszwy butów. Politechnika Białostocka poinformowała, że rozpoczyna komercjalizację pomysłu uczennic na ochronę roślinności Białowieskiego Parku Narodowego. Bezpośrednio zajmie się tym spółka celowa Politechniki Białostockiej – Instytut Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej Sp. z o.o. Obecnie maszyna jest na etapie „wczesnego przetestowanego prototypu”.

Embed post Zabija i robi zamieszanie. Czy kot to inwazyjny gatunek obcy?

– Zainspirowała nas ochrona natury, lasu pierwotnego w Białowieskim Parku Narodowym – wspomina Maja Kalicka, dziś studentka inżynierii Biomedycznej na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej.

– Pracuję z dziećmi i chciałabym, żeby zobaczyły jeszcze jak wygląda prawdziwy las, jeżeli możemy w jakikolwiek sposób pomóc i przedstawić, jak wygląda prawdziwy las,  stary świat, to chcemy zrobić jak najwięcej – dodaje.

Dlaczego ten prawdziwy las jest zagrożony?

Aleksander Bołbot, p.o. dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego, zwraca uwagę, że problem zawlekania obcych roślin istnieje i zagraża roślinności obecnej na terenach cennych przyrodniczo. Turystów przybywa, a ci często nieświadomie na własnych ubraniach przynoszą m.in. nasiona roślin, które na danym obszarze nie występują.

Jak możemy przeczytać w publikacji „Rośliny obcego pochodzenia w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem gatunków inwazyjnych”:

gatunek obcy jest zawsze realnym lub potencjalnym zagrożeniem dla gatunków miejscowych: wprowadza nowe interakcje w ekosystemach, zajmuje siedliska, często działa redukująco na gatunki rodzime, przy czym zwykle trudno z góry przewidzieć stopień agresywności i zdolności do wnikania gatunku obcego do naturalnych lub półnaturalnych układów ekologicznych.

Naukowcy zwracają uwagę, że maszyna – jeśli uda się ją skomercjalizować – może pełnić nie tylko funkcję praktyczną, ale i edukacyjną.

– Tak nietypowe urządzenie zamontowane w tak nietypowym naturalnym miejscu, cennym przyrodniczo, niewątpliwie zwróci uwagę na zagrożenia wynikające z zawleczenia gatunków obcych – wyjaśnia Aleksander Bołbot – Myślę, że pomoże to kształtować świadomość gości odwiedzających Białowieski Park Narodowy, którzy korzystając z tego z tego urządzenia przy okazji nabędą niezbędną wiedzę.

Na Spider’s Web piszemy więcej o ochronie przyrody:

Zrobili świetny gadżet do podglądania ptaków. Transmisja z gniazda trafi na twój telefon Najlepsze aplikacje do rozpoznawania ptaków. Jedna jest bezkonkurencyjna Ptaki giną, bo rozbijają się o szyby. W polskim mieście założyli specjalną taśmę, żeby je ratować