Słyszeliście tę wiadomość o Idze Świątek? Prawdziwy przełom

Iga Świątek podczas finału turnieju w Madrycie

W ostatnim spotkaniu Iga Świątek po raz pierwszy w zawodowej karierze wygrała tie-breaka w decydującym secie. Wcześniej w takich przypadkach dwukrotnie ponosiła porażki. Dziennikarz portalu The Athletic zwraca uwagę, że nasza tenisistka z reguły dominuje spotkania, co znacznie zmniejsza ryzyko gry zaciętych starć.

Iga Świątek ma na koncie już 20 tytułów rangi WTA, w tym cztery Wielkie Szlemy. Ostatni puchar do gabloty dołożyła w sobotę, gdy w finale turnieju WTA 1000 ograła po emocjonującym finale Białorusinkę Arynę Sabalenkę. O końcowym zwycięstwie zadecydował tie-break trzeciego seta, w którym więcej sił i koncentracji zachowała liderka światowego rankingu.

Pierwszy taki wyczyn Igi Świątek

W finale Świątek obroniła trzy piłki meczowe, zanim poprawiła bilans starć z Białorusinką na 7:3. Wygrana w tie-breaku trzeciego seta jest dla naszej reprezentantki pierwszym takim osiągnięciem w zawodowej karierze — pisze portal The Athletic. Dwie poprzednie takie sytuacje kończyły się dla Świątek porażkami.

Pierwsza porażka miała miejsce w mało znaczącym turnieju w Pradze w 2018 r., gdy Świątek stawiała pierwsze kroki na zawodowych kortach. Górą była wówczas Włoszka Martina di Giuseppe. Drugie niepowodzenie miało miejsce w 2022 r. w Dubaju, gdy Świątek przegrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

Iga Świątek rzadko musi grać zacięte spotkania

Następnie The Athletic przypomniał, że Świątek potrafi przekształcić pojedyncze przełamanie lub przewagę kilku gemów w dominację nad rywalką. “Ma mniej doświadczenia w zaciętych spotkaniach nie dlatego, że tego nie potrafi, ale dlatego, że jej umiejętności są tak wysokie, że rzadko musi o tym myśleć”. Zdaniem dziennikarza The Athletic ostatni finał z Sabalenką był najlepszą reklamą damskiego tenisa.

Teraz przed Świątek i jej rywalkami turniej WTA 1000 w Rzymie, który już się rozpoczął. W pierwszej rundzie Polka otrzymała wolny los, dzięki czemu grę rozpocznie od następnej fazy. Jej przeciwniczką będzie zwyciężczyni amerykańskiego pojedynku pomiędzy Caroline Dolehide i Bernardą Perą.