Rząd w poniedziałek weźmie się za nowe świadczenie. Do zgarnięcia nawet 1 tys. 200 zł
Bon energetyczny ma wynieść nawet 1,2 tys. zł.
Już w poniedziałek 29 kwietnia rząd ma zająć się dokładnie kwestią bonu energetycznego, będącego odpowiedzią na odmrożenie cen energii od 1 lipca 2024 r. Na taki krok zdecydował się rząd Donalda Tuska, który nie przedłużył decyzji poprzedników o dalszym mrożeniu cen. Wzrost cen energii po ich uwolnieniu mógłby wpędzić miliony Polaków w ubóstwo energetyczne, stąd pomysł rządu na świadczenie pieniężne, które ma być przeznaczone na opłacenie rachunków za prąd.
W poniedziałek 29 kwietnia Stały Komitet Rady Ministrów omówi kilka kluczowych kwestii, które mogą wpłynąć na kierunek polityki energetycznej kraju. Przewodniczący Stałego Komitetu, Maciej Berek, informuje, że w porządku obrad znajduje się projekt ustawy o bonie energetycznym, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027 – podał w sobotę PAP.
Coraz mniej czasu na przygotowanie dokładnych założeń bonu energetycznego
Bon energetyczny, proponowany w projekcie ustawy, ma zostać wypłacony gospodarstwom domowym w drugiej połowie 2024 r. Wartość tego jednorazowego wsparcia ma wynosić od 300 zł do 1 tys. 200 zł, w zależności od wielkości gospodarstwa oraz źródła ogrzewania. Bon energetyczny ma być wypłacany gospodarstwom, które nie przekraczają określonego limitu dochodu na osobę.
Projekt ustawy przewiduje również przedłużenie mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną. Cena ta ma wynieść 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł za MWh dla jednostek samorządu, podmiotów użyteczności publicznej oraz dla małych i średnich przedsiębiorców w drugiej połowie 2024 r.
ZOBACZ TAKŻE: Aż pięć sieci ogłosiło wielkie promocje na paliwo. Przed majówką nieźle zaoszczędzisz
Nie tylko bon energetyczny w poniedziałkowej agendzie rządu
Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027 ma stanowić podstawę do przygotowania założeń projektu budżetu państwa oraz projektu ustawy budżetowej na rok 2025. Plan ma zawierać m.in. program konwergencji oraz cele głównych funkcji państwa wraz z miernikami stopnia ich realizacji.
ZOBACZ TAKŻE: Już 28 kwietnia niedziela handlowa. Rządowa obietnica raczej nie zostanie spełniona