Rywalka Igi Świątek nie ma wątpliwości: "Wyzwanie przede mną olbrzymie"

Rywalka Igi Świątek nie ma wątpliwości: “Wyzwanie przede mną olbrzymie”

Madison Keys będzie rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Amerykanka spisuje się zaskakująco dobrze, ale w rywalizacji z Polką nie będzie faworytką. – Nie mogę się doczekać tego pojedynku, choć wyzwanie przede mną olbrzymie – mówiła 20. rakieta świata.

we wtorek przegrała pierwszego seta w tej edycji . W pierwszych rundach swoim rywalkom – Xiyu Wang, Soranie Cirstei oraz Sarze Sorribes Tormo – oddała zaledwie osiem gemów. Problemy pojawiły się w konfrontacji ćwierćfinałowej z Beatriz Haddad Maią. Polka w premierowej odsłonie prowadziła już 4:1, ale później straciła swoją jakość i uległa 4:6. W kolejnych odsłonach nie było już wątpliwości, kto jest lepszy (6:0, 6:2).

– Każdy widział, że mogę wygrać pierwszego seta, więc powiedziałabym, że wina za porażkę leżała po mojej stronie. Po prostu trochę się spięłam i wszystkie moje ruchy zaczęły być niepewne. Chciałam się zresetować po tej odsłonie, bo takie rzeczy też się zdarzają. Czasami człowiek się zresetuje w ciągu kilku punktów, a czasami to trwa kilka gemów. To był taki dzień, że trwało to trochę dłużej. Dla mnie najważniejsze jest to, że wróciłam i miałam w drugim secie więcej pomysłów i wiedziałam, że jak będę grała swój tenis, to będzie dobrze – oceniła podopieczna Tomasza Wiktorowskiego.

Madison Keys chwali Igę Świątek

Kolejną przeciwniczką 22-latki będzie Madison Keys (20. WTA). Amerykanka do tej pory nie była specjalistką od gry na mączce, ale w Madrycie prezentuje się znakomicie. Na rozkładzie ma m.in. rozstawioną z “3” Cori Gauff, z która przegrała jedynego seta w imprezie oraz Ons Jabeur, która rundę wcześniej rozbiła Jelenę Ostapenko.

To będzie czwarte spotkanie tych tenisistek, ale pierwsze od dwóch lat. W 2022 roku w Cincinnati wygrała Keys, ale dwa wcześniejsze pojedynki w Rzymie i w Indian Wells padły łupem reprezentantki biało-czerwonych. Konfrontacja w “Wiecznym Mieście” odbyła się na nawierzchni ziemnej, na której najlepiej czuje się raszynianka. Keys ma świadomość czekającego ją wyzwania, ale na jej korzyść może “zagrać” charakterystyka madryckich kortów.

– W Rzymie korty są cięższe i wolniejsze niż tutaj, co może zwiększyć moje szanse. Ale wszyscy wiedzą, jak Iga potrafi grać na tej nawierzchni. Świątek, “cegła” i… wszystko jasne. Ja też mam tę świadomość, ale i tak już nie mogę się doczekać tego pojedynku, choć wyzwanie przede mną olbrzymie – tłumaczyła Madison.

Mecz Iga Świątek – Madison Keys w półfinale turnieju w Madrycie odbędzie się w czwartek. Drugą parę poznamy w środę.

Źródło: RadioZET

Nie przegap