Kacper Urbański
— Jestem gotowy sprostać temu zadaniu. Jestem oswojony już z presją wielkich meczów o wielką stawkę — zapowiada Kacper Urbański w kontekście potencjalnego powołania na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni pod koniec marca powalczą w barażach o udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Natomiast o młodym 19-latku zaczyna mówić się coraz więcej. Polak buduje swoją pozycję w Bolonii i ma coraz większe zaufanie u trenera klubowego Thiago Motty.
- Kacper Urbański z mecz na mecz staje się coraz ważniejszym graczem włoskiej Bolonii, który w obecnych rozgrywkach Serie A walczy o udział w Lidze Mistrzów
- — Bardzo dobrze mieć bratnią duszę w szatni i mieć w zagranicznej szatni drugiego Polaka. Z Łukaszem świetnie się dogadujemy i jest dla mnie jak starszy brat — opowiada piłkarz w “Misji Futbol” o relacji z Łukaszem Skorupskim
- — Myślę, że niedługo to się stanie, ale muszę cały czas dawać argumenty i sygnały grą na boisku — mówi o możliwym powołaniu do reprezentacji Polski
- Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Bologna w tym sezonie Serie A zachwyca i walczy o udział w Lidze Mistrzów. Obecnie zajmuje czwarte miejsce. Kluczową postacią w zespole jest bramkarz Łukasz Skorupski, natomiast coraz ważniejszą rolę ma innym Polak — 19-letni Kacper Urbański.
19-latek robi furorę we Włoszech
Nastolatek w Bolonii jest od 2021 r., gdzie swoje pierwsze kroki stawiał w drużynach młodzieżowy. Tak naprawdę dopiero od obecnego sezonu zaczyna liczyć się w pierwszej drużynie. Łącznie we wszystkich rozgrywkach rozegrał już w tym sezonie 17 spotkań, z czego sześć to mecze w podstawowej jedenastce. W ostatniej kolejce Serie A Bologna pokonała Atalantę 2:1.
— Atmosfera jest niesamowita. Chłopaki w szatni świetnie się dogadują, nie tylko na boisku, ale także poza nim. Całe miasto żyje naszymi sukcesami — opowiada w “Misji Futbol”. — Do każdego meczu przygotowujemy się tak samo. Trener Thaigo Motta zawsze podchodzi tak samo, nie ma czegoś takiego, że Inter jest mocniejszy, a chociażby zespół z Werony słabszy — zdradza.
Urbański jak 16-latek postanowił opuścić Polskę. Zrobił to z całą swoją najbliższą rodziną. Piłkarz z perspektywy czasu twierdzi, że właśnie to sprawiło, że łatwiej było mu się odnaleźć w nowych realiach. Bardzo pomógł mu w tym też Skorupski, który stał się dla młodego piłkarza jak starszy brat.
— Dla mnie to było bardzo ważne. Jak miałem 16 lat zdecydowaliśmy z rodziną wyjechać wszyscy do Włoch. Jestem za to bardzo wdzięczny rodzicom. Szczególnie na początku bardzo mi to pomogło. Zawsze po treningach mogę wrócić do domu i spędzić czas z rodziną — ocenia. — Bardzo mi pomógł na boisku i poza nim. Jak przyjechałem, nie znałem języka włoskiego, Łukasz Skorupski i w tym mi pomagał. Bardzo dobrze mieć bratnią duszę w szatni i mieć w zagranicznej szatni drugiego Polaka. Z Łukaszem świetnie się dogadujemy i jest dla mnie jak starszy brat — mówi o swoich relacjach ze Skorupskim.
Nastolatek chce pomóc reprezentacji Polski
Przed reprezentacją kluczowy okres w tym roku. Biało-Czerwoni pod koniec marca w barażach zagrają o udział w mistrzostwach Europy. Z doniesień medialnych wynikało, że Urbański może znaleźć się w gronie powołanych przez Michała Probierza zawodników. Jednak jak zdradza w “Misji Futbol”, nikt z PZPN się z nim nie kontaktował.
— Jest to decyzja selekcjonera Probierza. To on wysyła powołania. Myślę, że niedługo to się stanie, ale muszę cały czas dawać argumenty i sygnały grą na boisku. Nikt się ze mną jak na razie nie kontaktował — zaznacza.
Urbański dodaje jednak, że jeśli dostałby powołanie, to byłby gotowy do meczów o wielką stawkę. Uważa, że występy przed tysiącami ludźmi na największych stadionach Serie A go do tego przygotowały.
— Jeżeli chodzi o powołanie na najbliższe mecze barażowe, czy w przyszłości na wielkie turnieje, to myślę, że jestem gotowy sprostać temu zadaniu. Jestem oswojony już z presją wielkich meczów, grałem na takich stadionach jak San Siro czy Stadio Olimpico w Rzymie, gdzie przychodzi 80 tys. ludzi, więc taka presja mnie nakręca — mówi.
Biało-Czerwoni w pierwszym meczu barażowym zmierzą się u siebie z Estonią (21 marca, godz. 20.45). Jeśli Polacy wygrają, to w finale baraży zagrają na wyjeździe ze zwycięzcą meczu Walia — Finlandia (26 marca, godz. 18.00 lub 20.45). Relacje ze spotkań reprezentacji Polski będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły