Rosjanie użyli broni chemicznej w Ukrainie. Waszyngton zdradził ustalenia
Władimir Putin
Amerykańscy urzędnicy oskarżają Kreml o użycie podczas inwazji na Ukrainę gazów bojowych. Chodzi o zakazaną po II wojnie światowej chloropikryny. Wdychanie gazu może prowadzić do poparzeń oraz śmierci żołnierzy. “Użycie chemikaliów nie jest odosobnionym przypadkiem” — czytamy w komunikacie Departamentu Stanu USA.
“Rosja użyła broni chemicznej chloropikryny przeciwko siłom ukraińskim z naruszeniem konwencji o zakazie broni chemicznej” — czytamy w komunikacie amerykańskiego Departamentu Stanu.
Chloropikryna — co to za środek bojowy?
Chloropikryna to lotna ciecz o ostrym, przenikliwym zapachu, toksyczna. Jak można przeczytać na branżowym portalu Ratownicy 24, związek ten ma działanie drażniące i łzawiące, w stanie ciekłym powoduje oparzenia. Może prowadzić do przemiany odpowiadającej za transport tlenu hemoglobiny w methemoglobinę, która nie jest do tego zdolna. Używanie chloropikryny jako broni chemicznej zostało zakazane po II wojnie światowej.
Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Bezpieczeństwa i Higieny Pracy chloropikryna powoduje poważne podrażnienie oczu, skóry oraz płuc i dlatego była stosowana w dużych ilościach podczas I wojny światowej. W skrajnych przypadkach wdychanie chloropikryny może prowadzić do śmierci.
Rosjanie znowu sięgają po “zakazaną broń”
Jak wynika z komunikatu Departamentu Stanu USA, Rosjanie nie po raz pierwszy użyli “zakazanej broni”. “Użycie chemikaliów nie jest odosobnionym przypadkiem i wynika z dążenia sił rosyjskich do wyparcia sił ukraińskich z ufortyfikowanych pozycji oraz osiągnięcia korzyści na polu bitwy” — czytamy w komunikacie.
Jak pisze “The Independent”, Kreml zaprzeczył oskarżeniom. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział podczas konferencji prasowej, że Moskwa pozostaje związana zobowiązaniami, wynikającymi z traktatu o zakazie broni chemicznej.