Robert Lewandowski zabrał głos po historycznym wyczynie. Wymowne słowa
Robert Lewandowski powtórzył osiągnięcie Jana Urbana sprzed blisko 34 lat
— To tylko 16 goli. Zazwyczaj mam ich w dorobku więcej — mówił po pierwszym hattricku w karierze na boiskach LaLiga Robert Lewandowski, gdy został zapytany o dalsze losy wyścigu o koronę króla strzelców. Polak wyrównał osiągnięcie Jana Urbana sprzed blisko 34 lat i przypomniał, że od Barcelony oczekuje się efektownego stylu gry. Ekipa Xaviego w poniedziałkowy wieczór na zakończenie 33. kolejki pokonała u siebie Valencię CF 4:2.
Robert Lewandowski bardzo długo czekał na taki moment w barwach katalońskiego klubu. W poniedziałkowy, deszczowy wieczór polski napastnik popisał się pierwszym w karierze hattrickiem na boiskach LaLiga, który dodatkowo przesądził o kolejnym ligowym triumfie Blaugrany. Mecz z Valencią długo zapadnie w pamięci nie tylko Lewandowskiego, ale i wszystkich polskich kibiców.
— To nie było łatwe zadanie. W pierwszej połowie nie mieliśmy zbyt wiele miejsca. Myślę, że znacznie ważniejsze jest to, że nawet jak tracimy gole, to jesteśmy w stanie odpowiedzieć i strzelić ich więcej. Musimy zawsze grać ofensywie, a gdy strzelimy kilka bramek, to wszystkim będzie łatwiej — tłumaczył Lewandowski w pomeczowej rozmowie.
Do przerwy Barcelona miała problemy w starciu z ekipą z Estadio Mestalla, która jest jedną z rewelacji tegorocznego sezonu hiszpańskiej elity. Sygnał do walki dał właśnie Polak, który w 49. minucie doprowadził do wyrównania.
— Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie musimy grać cierpliwie, ale przy tym szybciej. Czujemy się bardzo dobrze, jesteśmy zadowoleni i możemy myśleć już o starciu z Gironą — dodawał polski snajper.
Walka o koronę króla strzelców? Znamienne słowa Lewandowskiego
Lewandowski w ten sposób dał jasny sygnał, że nie złożył jeszcze broni w walce o koronę króla strzelców. Do lidera zestawienia Artema Dowbyka z Girony traci obecnie trzy gole. Wszystko pozostaje zatem w jego rękach.
— To tylko 16 goli. Zazwyczaj mam ich w dorobku więcej — zauważył wprost kapitan polskiej kadry. — Kreujemy dużo okazji do strzelania bramek. Jeśli cała drużyna dobrze poczyna sobie w ofensywie, to bardzo ułatwia mi grę w ostatniej tercji boiska. Wszyscy ciężko pracujemy i wszyscy strzelamy bramki — zakończył Robert Lewandowski.