Resort finansów zaskoczył przekazanymi danymi. Tak fatalnie nie było od dawna
Luka VAT wzrosła do dwucyfrowego poziomu.
Minister finansów Andrzej Domański na piątkowej konferencji prasowej poinformował, że luka VAT w 2023 r. wzrosła do dwucyfrowego poziomu. Oznacza to, że budżet Polski traci miliardy złotych, które mogłyby przyczynić się do licznych inwestycji.
Szacunki Ministerstwa Finansów wskazują, że luka VAT wynosiła 15,8 proc. PKB, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu do 7,3 proc. w 2022 r. i 2,6 proc. w 2021 r. Zniwelowanie luki VAT było jednym z największych osiągnięć, jakie przypisywał sobie poprzedni rząd. Ponowny wzrost luki mógł jednak nastąpić z powodu polityki prowadzonej przez gabinet Mateusza Morawieckiego – uważają rządzący dziś politycy.
Luka VAT ponownie straszy
Minister finansów, Andrzej Domański, zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia nowych narzędzi do uszczelniania systemu podatkowego, po tym jak luka VAT wzrosła do dwucyfrowego poziomu w 2023 r.
Szef resortu finansów podkreślił, że konieczne są nowe narzędzia do uszczelniania systemu podatkowego, ale nadrzędnym celem jest dbanie o stabilność obrotu gospodarczego w kraju.
Analitycy PKO BP zwracają uwagę, że po długim okresie redukcji luki VAT, w 2022 r. wzrosła ona do poziomów sprzed pandemii, a w 2023 r. obserwowano jej dalszy wzrost. Zapowiadają, że planowana redukcja luki, na przykład poprzez rozszerzenie systemu KSeF, będzie łagodzić skalę koniecznego dostosowania fiskalnego po stronie wydatkowej.
Ministerstwo Finansów ogłosiło w piątek, że planowane jeszcze przez poprzedni rząd wprowadzenia Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 1 lipca 2024 r. jest niemożliwe do zrealizowania z powodu licznych błędów w systemie. Wprowadzenie systemu e-faktur, które mogłyby znacznie zniwelować lukę VAT, zostało przełożone na 2026 r. Więcej o powodach opóźnienia we wprowadzaniu KSeF przeczytasz w artykule POD TYM LINKIEM.
Ekspert nie ma wątpliwości, za zwiększenie luki VAT odpowiada poprzedni rząd
Ekonomista Sławomir Dudek podkreślił na platformie X, że mocne interwencje w stawkach podatkowych, czasowe ich zmniejszenia i zawieszenia, mrożenie cen mogły przyczynić się do nieprzewidywanego spustoszenia dochodów z VAT i wzrostu luki VAT.
Dudek zwrócił uwagę, że wyliczenia pokazują, że luka VAT w ciągu dwóch lat, 2022-2023, cofnęła się do poziomu z początku pierwszej kadencji rządu. Ta sytuacja stanowi wyzwanie dla obecnego rządu, który musi teraz szukać skutecznych rozwiązań do uszczelniania systemu podatkowego, podaje za ekspertem bankier.pl.
Luka w VAT, czyli kwota utraconych wpływów z podatku od towarów i usług (VAT), to problem, z którym borykają się rządy na całym świecie. Te niewykorzystane środki, które teoretycznie powinny trafiać do budżetu państwa, wynikają z różnicy pomiędzy oszacowaną bazą podatkową a faktycznymi wpływami z podatku.
Baza podatkowa to z kolei poziom zobowiązań podatkowych, które przedsiębiorcy powinni uregulować. Gdy faktyczne wpływy z VAT są niższe od tych oszacowanych, powstaje luka. Przyczyną jej powstania jest często unikanie opodatkowania przez przedsiębiorców, a w skrajnych przypadkach — przestępstwa skarbowe i wyłudzenia na dużą skalę.
VAT jest kluczowym źródłem dochodów dla budżetów większości państw na świecie. Dlatego niwelowanie luki w VAT jest jednym z priorytetów rządów, w tym również polskiego, co pozwala zapewnić stabilność finansową i gospodarczą kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Fatalne wieści dla kuracjuszy. W sanatoriach już od maja nagły wzrost cen