Prognoza pogody: zimne powietrze napływa do Polski
Prognoza pogody: zimne powietrze napływa do Polski
Pogoda w majówkę dopisała. Wysokie temperatury sprzyjały wypoczynkowi w plenerze, ale upały nie wszystkich cieszyły – rolnicy i leśnicy alarmowali o coraz większym zagrożeniu, jakie dla upraw przynosi susza.
Suchemu powietrzu towarzyszy natomiast wyż, który przynosi na zmianę wyższe i niskie temperatury. Właśnie żegnamy gorące masy powietrza, które wkrótce zastąpi lodowate powietrze wprost z północy.
Urlopowicze nie mogli narzekać na pogodę w majówkę, która wręcza rozpieszczała wysokimi temperaturami. Załamanie pogody przyszło w weekend – w niedzielę 5 maja przez Polskę przetoczyła się fala nawałnic. Ulewnym deszczom i burzom towarzyszyły gradobicia.
Chociaż więc pogoda na przełomie kwietnia i maja zachęcała do wypoczynku na świeżym powietrzu, rolnicy, plantatorzy oraz sadownicy mają powody do narzekania.
Wyjątkowo ciepła końcówka marca znacznie przyspieszyła wegetację. Rośliny wyjątkowo szybko rozpoczęły proces kwitnienia, który został brutalnie przerwany przez falę przymrozków w kwietniu. Już wtedy pisaliśmy o kolosalnych stratach rzepaku i innych upraw.
Sytuacja po kwietniowych przymrozkach ustabilizowała się wraz z nadejściem maja, kiedy w Polsce utrzymywały się bardzo wysokie temperatury. W miniony weekend obserwowaliśmy jednak nadejście chłodnego frontu, o czym ostrzegły alerty RCB.
Ulewne deszcze, porywisty wiatr i opady gradu dały się we znaki uprawom, ale to nie koniec zagrożeń dla rolników, plantatorów i sadowników.
Już na najbliższe dni IMGW zapowiada bowiem znaczny spadek temperatur.
W poniedziałek i we wtorek z zachodu Europy będzie napływać powietrze polarne, natomiast od środy z północy kontynentu powietrze pochodzenia arktycznego – ostrzega IMGW na swoim profilu na portalu Facebook.
Najchłodniejsza noc ma nadejść z wtorku na środę. Spadku temperatur nawet do 5 stopni Celsjusza poniżej zera możemy spodziewać się szczególnie w północnych regionach Polski: w województwie warmińsko-mazurskim, a także na północnym Mazowszu.
Przymrozki przygruntowe prognozowane są również dla województwa kujawsko-pomorskiego i pomorskiego, mogą pojawić się także w województwie łódzkim oraz lubelskim. Wszędzie tam termometry mogą pokazać do minus dwóch stopni przy gruncie.
Powyższe informacje są szczególnie niepokojące dla rolników i sadowników. Warto w tym czasie zadbać o uprawy w ogrodzie, osłaniając je np. za pomocą agrowłókniny. Techniki okrywania roślin mogą się jeszcze przydać, zwłaszcza że przed nami Zimni Ogrodnicy wraz z Zimną Zośką.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału Meteoimgw na YouTube
Zobacz także:
Urlopowicze nie mogli narzekać na pogodę w majówkę, która wręcza rozpieszczała wysokimi temperaturami. Załamanie pogody przyszło w weekend – w niedzielę 5 maja przez Polskę przetoczyła się fala nawałnic. Ulewnym deszczom i burzom towarzyszyły gradobicia.
Chociaż więc pogoda na przełomie kwietnia i maja zachęcała do wypoczynku na świeżym powietrzu, rolnicy, plantatorzy oraz sadownicy mają powody do narzekania.
Wyjątkowo ciepła końcówka marca znacznie przyspieszyła wegetację. Rośliny wyjątkowo szybko rozpoczęły proces kwitnienia, który został brutalnie przerwany przez falę przymrozków w kwietniu. Już wtedy pisaliśmy o kolosalnych stratach rzepaku i innych upraw.