Polskie ceny na Steam to rozbój w biały dzień. Oto gry, które powinny się najbardziej wstydzić [LISTA]
Polski Steam na tle polskiej flagi
Od kilku dni wspólnie z naczelnymi mediami gamingowymi w kraju informujemy o tym, że polski Steam zbyt często ma najwyższe na świecie ceny gier. Gracze są oburzeni, bo tak jak koledzy z całego globu, chcemy grać uczciwie, legalnie i przy tym nie przepłacać.
Wbrew wielu opiniom, piractwo nie jest rozwiązaniem. Przyglądamy się najbardziej przegiętym cenówkom, ale też chwalimy twórców, którzy dostosowali swoje ceny do naszego rynku.
Polski Steam i najwyższe ceny gier – Spis treści
Dlaczego polski Steam ma tak drogie gry, jak w Szwajcarii?
Fot. kavalenkava / Shutterstock
Polsko-szwajcarski rozdźwięk wynika z faktu, iż Valve od października 2022 r. nie aktualizowało swoich wewnętrznych rekomendacji cen dla poszczególnych regionów, choć korporacja pierwotnie obiecywała przyglądać się temu każdego roku. Wielu wydawców ślepo zawierza tym nieaktualnym rekomendacjom, zamiast ręcznie dostosować ceny dla każdego kraju, w którym gra będzie sprzedawana. Stąd obecnie mamy takie kwiatki, że wiele premier jest najdroższych właśnie w Polsce, albo zajmujemy 2. miejsce za Szwajcarią.
Spójrzmy jednak na to dokładniej. Jak przypomina serwis Bankier, w styczniu 2024 r. minimalne wynagrodzenie w Szwajcarii wynosiło 3750 CHF (franków szwajcarskich) na rękę. Przykładowo, gra No Rest for the Wicked kosztuje w tym kraju 39,90 CHF. To oznacza, że Szwajcar zarabiający minimalną krajową wyda lekko ponad 1% swojej wypłaty na tę przyjemność.
Fot. SteamDB / zrzut ekranu
A co mamy w Polsce ? Cóż. No Rest for the Wicked jest wycenione na 179 złotych. Od stycznia 2024 r. płaca minimalna na rękę to u nas 3222 złote (jak przypomina Infor). Oznacza to, że musimy wydać aż 5% takiej wypłaty, żeby zagrać sobie w premierową grę. Czyli Aż 5 razy więcej niż Szwajcar pracujący za minimalną stawkę. Można więc napisać, że taka osoba musiałaby kupić grę sobie i czterem znajomym, żeby finansowo odczuć zakup tak samo, jak Polak po zdobyciu jednej kopii gry.
Nie ma reguły. W Polsce drogie zarówno indyki, jak i duże wydania
Zrzut ekranu z gry No Rest for the Wicked. Fot. Private Division / materiały prasowe
Tu warto zaznaczyć, że pierwotnie na problem zwrócił uwagę Mateusz „Venom” Osiński z portalu Łowcy Gier. My również przyłączyliśmy się do akcji, a następnie napisały o niej takie publikacje jak CD-Action, polski Eurogamer, czy też GRYOnline.pl.
Oczywiście, takich przykładów jak No Rest for the Wicked jest więcej, i to tylko wśród ostatnich premier. Spójrzmy na szczegóły:
- Another Crab’s Treasure – 138,99 złotych, najwyższa cena na świecie;
- Balatro – 58,99 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
- Contra: Operation Galuga – 147,99 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
- Ghost of Tsushima: Director’s Cut – 259 złotych, drożej tylko w Szwajcarii i Arabii Saudyjskiej;
- Gray Zone Warfare – 161,99 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
- Hades II – 138,99 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
- Little Kitty, Big City – 103,49 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
- No Rest for the Wicked – 179 złotych, najwyższa cena na świecie;
- Pepper Grinder – 67,99 złotych, drożej tylko w Szwajcarii;
Polski Steam nie musi być najdroższy. Niektórzy dobrze dobrali ceny
Animal Well to przykład produkcji, która została rozsądnie wyceniona w Polsce.
Istnieje też jednak mnóstwo przykładów, nawet tych związanych z najnowszymi wydaniami, gdzie wystarczyła odrobina wysiłku, aby dostosować cenę gry do każdego kraju podlegającego pod dystrybucję.
Przykładowo, wydane 9 maja 2024 r. Animal Well w polskim Steam wyceniono na 62,99 złotych, co plasuje nasz kraj na 17. lokacie względem wszystkich regionów dystrybucji, za Unią Europejską, Wielką Brytanią, USA, czy też nieszczęsną Szwajcarią. Gdybyście chcieli zagrać jeszcze taniej, tytuł jest dostępny w PS Plus Extra na PS5.
Lista cen dla gry Animal Well na Steam. Fot. SteamDB / zrzut ekranu
Mało tego, akcja rozpoczęta przez Łowców Gier ma pierwsze efekty. Na zmianę ceny gry zdecydowali się już bowiem twórcy między innymi:
- Felvidek;
- Door Kickers 2;
- Hellish Quart;
- Le Mans Ultimate;
- Pekura;
- Vertigo 2.
Jak możecie pomóc zmienić polski Steam, aby gry były u nas tańsze?
Fot. Steam / materiały prasowe
Ponieważ sytuacja nabiera międzyredakcyjnego formatu, posłużę się instrukcją przekazaną bezpośrednio przez Mateusza „Venoma” Osińskiego, inicjatora akcji.
Od siebie dodam, że świetnym pomysłem jest też kulturalne oznaczanie studiów i wydawców problematycznych gier w postach na X (dawnym Twitterze), których cena jest najwyższa na świecie lub konkurująca wyłącznie ze Szwajcarią. Akcja wymaga stosunkowo niewiele działania, a możemy w prosty sposób pokazać, że graczom zależy na wspólnym dobrze i wywalczeniu lepszych warunków, w jakich może działać polski Steam.
Zdjęcie otwierające: obraz wygenerowany przez DALLE–3
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Polskie ceny na Steam to rozbój w biały dzień. Oto gry, które powinny się najbardziej wstydzić [LISTA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL – społeczność entuzjastów technologii.