Makabryczny wypadek. Nie żyje 18-letnia Jessica Ramos

Na zdjęciu Jessica Ramos

Tragiczne informacje płyną z Kolumbii. W wypadku drogowym zginęła 18-letnia piłkarka Jessica Ramos. Grająca na pozycji bramkarki dziewczyna przed śmiercią występowała w amatorskich drużynach.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 15 stycznia w północno-wschodniej części kolumbijskiego miasta Cali. Podróżująca motorem Jessica Ramos w pewnym momencie straciła panowanie nad swoim pojazdem, w efekcie czego zderzyła się z ciężarówką. Na miejscu zjawiły się służby ratunkowe, jednak życia dziewczyny nie udało się uratować.

Śmiertelny wypadek bada kolumbijska policja pod nadzorem prokuratora krajowego. W ramach prowadzonych czynności funkcjonariusze weryfikują m.in. czy zmarła 18-latka nie zignorowała znaku stop.

Sprawa jest teraz w rękach prokuratury, która będzie odpowiedzialna za zbadanie, co naprawdę się wydarzyło – przekazał lokalnym mediom Sekretarz ds. Mobilności w mieście Cali Wilmer Tabares

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był krok od mistrzostwa. Czy stracił swoją życiową szansę?

18-letnia Jessica Ramos występowała na pozycji bramkarki w takich klubach jak Angels FC Candelaria i Club Deportivo Femenino Palmira. Za pośrednictwem Facebooka młodą piłkarkę pożegnał pierwszy z wymienionych zespołów.

Jessica Ramos… ta szlachetna i niesamowita kobieta, która swoim śmiechem sprawiała, że nasze chwile były szczęśliwe…. bez względu na to, kto był przeciwnikiem, nigdy się nie bałaś i zawsze kibicowałaś drużynie – napisano na profilu klubu, dodając do posta kilka zdjęć przedstawiających piłkarkę

Angels F.C. Candelaria

Jak donosi “The Sun”, Jessica Ramos wychowała się w Palmirze, skąd przeniosła się do Cali. 18-letnia bramkarka była znana z działalności dobroczynnej. W swojej rodzinnej miejscowości organizowała amatorskie turnieje piłkarskie dla kobiet.

Prowadziła również loterie fantowe, z których dochody przekazywano ubogim mieszkańcom Palmiry. Jej największym marzeniem była gra dla pierwszej reprezentacji Kolumbii.

Czytaj też: Jak na WF-ie. Tak wygląda szatnia FC Barcelony

Czytaj też: Chronią swoją prywatność. Tymi słowami o żonie mocno zaskoczył