Iga Świątek
— Myślę, że Iga jest teraz dość pewna siebie, ale źle wylosowała. Nie wskażę jej jako faworytki — ocenia szanse Świątek na sukces w Australian Open Marcela Linhares, brazylijska dziennikarka “Bola Amarela”. W swojej opinii nie jest odosobniona. Co prawda większość naszych rozmówców z całego świata typuje Polkę jako tę najmocniejszą w stawce, ale wszyscy widzą ogromny problem związany z drabinką najlepszej rakiety WTA. Problem, którego Aryna Sabalenka “zdołała” całkowicie uniknąć.
- Iga Świątek i Aryna Sabalenka na starcie Australian Open są w zupełnie różnym położeniu. Polka wylosowała jedną z najtrudniejszych ścieżek do finału, jakie można sobie tylko wyobrazić. Białorusinka wręcz przeciwnie. Aż do finału ominie ją m.in. starcie z liderką WTA i Jeleną Rybakiną, finalistką ubiegłorocznej edycji
- Świątek jest obecnie w lepszej formie, ale do rywalizacji pomiędzy nią i Sabalenką może się wmieszać jeszcze kilka innych tenisistek. Nasza reprezentantka w Melbourne zacznie od starcia z Sofią Kenin we wtorek o godz. 2.00 polskiego czasu
- — Postawiłem na Igę, ale uważam, że rywalizacja po stronie kobiet będzie niesamowita. To naprawdę może być rzut monetą — mówi nam Chris Oddo, amerykański dziennikarz Tennis TV, Tennis Majors i współpracownik turniejów wielkoszlemowych
- U mężczyzn murowanym faworytem do zwycięstwa musi być Novak Djoković. Triumfator 10 turniejów Australian Open, chociaż eksperci wskazują też m.in. na Carlosa Alcaraza i Daniiła Miedwiediewa
- — U mężczyzn typowałbym Miedwiediewa. Wielu nie bierze go w ogóle pod uwagę wśród dwóch, trzech najpoważniejszych pretendentów do tytułu, preferując Djokovicia (oczywiście), Sinnera i Alcaraza. Jednak wykluczanie Miedwiediewa byłoby nierozsądne — uważa założyciel popularnego profilu “Relevant Tennis” na portalu X (dawniej Twitter).
- Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Styczeń to dla fanów tenisa miesiąc nieodłącznie kojarzący się z Australią. To tam już od niedzieli przez kolejne dwa tygodnie rozgrywać się będą najważniejsze rozstrzygnięcia w światowym tenisie. O ile wśród mężczyzn murowanym faworytem do zwycięstwa będzie Novak Djoković, dziesięciokrotny triumfator Australian Open, o tyle u pań sytuacja wcale nie jest taka oczywista.
Amerykanie wskazują na Igę Świątek
W zeszłym sezonie tytuły wielkoszlemowe podzieliły pomiędzy siebie cztery tenisistki. Aryna Sabalenka — Australian Open, Iga Świątek — Roland Garros, Marketa Vondrousova — Wimbledon i Coco Gauff — US Open.
Co przyniesie nowy sezon?
— Tytuły w Melbourne zgarną Novak Djoković i Iga Świątek. Ona będzie faworytką. Jest świetną tenisistką i myślę, że nie powinna mieć większych problemów w tych bardzo trudnych dla wielkich mistrzów wczesnych rundach, kiedy czołówka nie jest jeszcze w najlepszej formie. Iga ma za sobą bardzo udane mecze w United Cup i to powinno być jej sporym dodatkowym atutem — ocenia Ben Rothenberg, dziennikarz “The New York Times”.
Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę
— Do kolejnego tytułu typuję Djokovicia, ponieważ dopóki nie zobaczę, że ktoś może go pokonać w Australii, to będę stawiał na niego. Jeszcze tego nie widziałem — mówi z kolei Chris Oddo, dziennikarz Tennis TV, Tennis Majors i współpracownik turniejów wielkoszlemowych.
A jak ocenia sytuację w kobiecej części turnieju?
— Postawiłem na Igę, ale uważam, że rywalizacja po stronie kobiet będzie niesamowita. To naprawdę może być rzut monetą, ale muszę powiedzieć, że podoba mi się sposób, w jaki Iga poświęciła swój czas poza sezonem i ogólnie widzę ją jako światową “jedynkę”, którą stać na wszystko, nawet w Australii. Oczywiście Australia nie będzie jak Roland-Garros, będzie musiała zrobić niesamowity krok, aby zdobyć ten tytuł. Wierzę, że jest gotowa zrobić kolejny duży krok w swojej karierze i dlatego ją wybieram. Ale tak jak powiedziałem, moim zdaniem każda z pierwszej czwórki ma bardzo duże szanse, jeśli zagra na swoim najwyższym poziomie — dodaje Oddo.
Losowanie problemem Igi Świątek
Kilka dni przed rozpoczęciem Australian Open odbyło się tradycyjne losowanie drabinek. Nie było ono szczególnie szczęśliwe dla Polki, która w swojej ćwiartce ma Sofię Kenin, Danielle Collins, Elinę Switolinę czy Weronikę Kudiermietową. Dalej wcale nie jest lepiej. Ćwierćfinał to bardzo realna potyczka z Jeleną Ostapenko, z którą Świątek jeszcze nigdy nie wygrała, a w walce o finał kolejna batalia z Jeleną Rybakiną, z którą rok temu dokładnie na tym samym etapie w Melbourne przegrała.
Dopiero w ewentualnym finale Polka mogłaby się spotkać z wiceliderką rankingu WTA Aryną Sabalenką.
— Myślę, że Iga jest teraz dość pewna siebie, ale źle wylosowała. Ona gra naprawdę świetnie, ale nie wytypuję jej jako faworytki, bo gdzieś po drodze może nie sprostać natłokowi tak trudnych przeciwniczek. W związku z tym do zwycięstwa w Australian Open typuję Novaka Djokovicia i Arynę Sabalenkę, która w drodze do finału powinna mieć zdecydowanie łatwiej — ocenia Marcela Linhares, brazylijska dziennikarka tenisowego portalu “Bola Amarela”.
Alcaraz i Świątek. “Iga okazała się lepsza niż topowi tenisiści ATP”
— Wśród mężczyzn wygra Alcaraz, chociaż De Minaur może się okazać sporą niespodzianką, jest w świetnej formie, plus publiczność będzie za nim — ocenia Nicolas Kubrak, dziennikarz austriackiego dziennika “Heute”.
— A żeński turniej wygra Iga Świątek — dodaje.
Dziennikarz przekonuje, że kluczową rolę ma odegrać sfera mentalna. Polce nie powinna towarzyszyć presja, w przeciwieństwie do Białorusinki, która broni w Melbourne tytułu.
— Iga w tym roku nie musi bronić aż tak dużo punktów, jak np. w US open 2023, a za to Sabalenka musi teraz udźwignąć tę presję, co może się okazać nie lada wyzwaniem dla niej. Poza tym Iga zagrała kapitalne zawody w United Cup, gdzie okazała się w niektórych akcjach nawet lepiej niż topowi zawodnicy ATP. Ważne będą od razu pierwsze dwa mecze z Kenin i Collins lub Kerber, w których Iga może zyskać sporo pewności siebie. A jeśli Iga ma pewność siebie i taką formę jak teraz, to jest to zabójcza kombinacja dla jej przeciwniczek — kończy Kubrak.
— U mężczyzn typowałbym Miedwiediewa. Wielu nie bierze go w ogóle pod uwagę wśród dwóch, trzech najpoważniejszych pretendentów do tytułu, preferując Djokovica (oczywiście), Sinnera i Alcaraza. Jednak wykluczanie Miedwiediewa byłoby nierozsądne. Chociaż nie brał udziału w żadnym turnieju inaugurującym sezon, niekoniecznie musi to stanowić wadę. Zwłaszcza w obliczu coraz dłuższego sezonu i coraz krótszego odpoczynku po sezonie, Miedwiediew ma głód i szuka odkupienia. Dodatkowo ma on nierozwiązane sprawy związane z finałem Australian Open, ponieważ w przeszłości poniósł dwie ciężkie porażki — komentuje założyciel popularnego profilu “Relevant Tennis” na portalu X (dawniej Twitter).
— U pań Świątek lub ktoś zupełnie nowy — dodaje.
— To może być idealny moment dla Świątek na odniesienie zwycięstwa. Przeszła przez trudny okres w połowie 2023 r., wygrała finały, aby zakończyć rok na 1. miejscu i zajęła się niektórymi słabościami, które sama Iga podkreśliła w zeszłym sezonie. Szczerze mówiąc, otwarte mówienie o swoich ograniczeniach i presji związanej z byciem numerem jeden było decydujące. Prawdopodobnie utrata fotela liderki w zeszłym roku była najlepszą rzeczą, jaka mogła się przydarzyć jej rozwojowi; była to pomocna część procesu. Rozpoczęła również sezon na wysokim poziomie, niepokonana w United Cup i grała tak zachwycająco — zaznacza.
— Jeśli jednak Świątek nie wygra, to nadal istnieje możliwość, że zwyciężczynią AO zostanie zawodniczka z najwyższej półki, która jeszcze nie odniosła zwycięstwa w Wielkim Szlemie — kończy.
Od Igi Świątek bije pewność
— Myślę, że Novak Djoković, Miedwiediew będzie jego największym zagrożeniem i Iga Świątek (potencjalny finał z Sabalenką jest moim zdaniem najbardziej realny), będą dominować nad resztą stawki w Australii. Iga bardzo poprawiła się na szybkich kortach w ciągu ostatniego miesiąca i myślę, że jest gotowa podjąć wyzwanie pokonania niewygodnych przeciwniczek, takich jak Ostapenko i Rybakina. Daję jej duże szanse w tym roku, a jej pewność siebie również wygląda znacznie lepiej niż w zeszłym roku podczas australijskiego swingu — ocenia z kolei Mario Boccardi, włoski dziennikarz zajmujący się na co dzień tenisem.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły