Uwielbiam gry indie, a ta doprowadziła mnie do łez. Sprawdźcie czemu

Brothers A Tale of Two Sons

Jest wiele różnych rodzajów gier, które uwielbiam, ale przede wszystkim uwielbiam je pokazywać, a nie opowiadać. Historie w grach wideo są dla mnie niezwykle ważne, a w szczególności lubię historię bez słów, którą mogę sam zinterpretować. Brothers: A Tale of Two Sons powstało ponad dekadę temu, ale przeoczyłem je w momencie premiery.

Chociaż gra znajdowała się w mojej bibliotece gier dzięki uznaniu krytyków, nigdy jej nie otworzyłem pomimo krótkiego czasu działania.

Kiedy zapowiedziano remake, wiedziałem, że to idealny moment, aby zanurzyć się i zobaczyć, co mnie ominęło.

Brothers ma jeden z bardziej unikalnych schematów sterowania, w którym poruszasz obiema postaciami za pomocą jednej połowy kontrolera.

W remake’u dodano tryb dla dwóch graczy, co jest świetne dla graczy oryginału, choć przypomina, że tryb dla jednego gracza jest zamierzonym doświadczeniem.

Kilka zagadek zostało zmienionych, ale sedno gry pozostało całkowicie nienaruszone.

Dodano przerywniki filmowe, aby nadać fabule więcej kontekstu, ale ucierpiało na tym tempo rozgrywki.

Punkty kontrolne nie zostały przeniesione, aby dostosować się do przerywników filmowych i nie można ich pominąć, co oznacza, że jeśli zginiesz, musisz ponownie obejrzeć przerywniki filmowe.

Chociaż wprowadzono minimalne zmiany poza oczywistymi ulepszeniami graficznymi, było kilka funkcji jakości życia, które chcielibyśmy, aby zostały wdrożone.

Mechanika wspinaczki jest bardzo precyzyjna, co może oznaczać, że gracze nie trafiają tam, gdzie powinni.

Trochę więcej pobłażliwości sprawiłoby, że gra byłaby bardziej płynna, a przygoda bardziej przystępna dla graczy.

Nie jestem pewien, czy jest to ostateczna wersja Brothers: A Tale of Two Sons, ale jest to gra, w którą warto zagrać.

Jest emocjonująca, wymagająca, a w każdym jej zakątku kryją się małe historie do odnalezienia.

Powinieneś zagrać w Brothers, ale to, czy wybierzesz oryginał, czy remake, zależy od Ciebie.

Tekst powstał we współpracy z firmą GL&HF.